[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:17:P�ON�CE SIOD�A00:02:31:No ju�, ch�opcy!00:02:33:Machacie tymi �opatami i kilofami| tak �lamazarnie...00:02:37:jakby by�o 50�C...00:02:41:ale nie mo�e by� wi�cej ni� 45�.00:02:47:Za�o�� si�, �e temu ��tkowi p�ac�| za spanie w robocie.00:02:53:No co tam, ch�opcy? Gdzie tu duch pracy?| Nie s�ysz� �piew�w.00:02:58:Kiedy byli�cie niewolnikami,| �piewali�cie jak ptaszki.00:03:02:No, ch�opcy. Nie za�piewaliby�cie| jakiej� murzy�skiej piosenki?00:03:13:"Nie ruszaj� mnie szampana b�belki00:03:21:"Alkohol te� ma na mnie wp�yw niewielki00:03:28:"Wi�c powiedz mi jak to si� dzieje00:03:33:"�e gdy jestem z tob�, �wiat pi�knieje00:03:41:"Niekt�rych rusza kokaina..."00:03:48:Co to za idiotyzm?00:03:52:Mia�em na my�li piosenk�.| Prawdziw� piosenk�.00:03:57:Co� jak...00:03:58:"Bujaj si�, s�odki wozie..."00:04:06:Bujaj si�? S�odki wozie?00:04:08:Nie znacie tego, co?00:04:12:A co powiecie na "Panienki z Wioski"?00:04:16:"Panienki z Wioski"?00:04:22:No, wiecie.00:04:23:"Panny z wioski nuc� ch�rem,| du-da, du-da00:04:30:"Panny z wioski ci�gn� fur�,| ca�y du-da dzie�00:04:33:"B�dzie praca ca�� noc,| no i ca�y d�ugi dzie�00:04:37:"Stawiam na to konia moc| niech kto� znajdzie je�d�ca cie�"00:04:51:Wielkie nieba, co tu si� dzieje?00:04:55:Wynaj��em ludzi, �eby k�adli tory...00:04:58:a nie, �eby skakali w k�ko jak stado| peda��w z Kansas City!00:05:01:Przepraszam pana, panie Taggart.| Troch� nas ponios�o.00:05:05:S�uchaj ty g�upcze. M�wi�,| �e tam dalej mog� by� ruchome piaski.00:05:08:Lepiej to sprawd�.00:05:10:W porz�dku. Wy�l� kilka koni,| �eby sprawdzi� teren.00:05:13:Ty kretynie, nie mo�emy sobie pozwoli�| na strat� ani jednego konia.00:05:18:Wy�lij tam ze dw�ch czarnuch�w.00:05:23:Ty i ty.00:05:27:Prosz� pana,| on wyra�nie m�wi� o dw�ch czarnuchach...00:05:32:zdradz� wi�c panu tajemnic� rodzinn�:| moja babka by�a Holenderk�.00:05:37:Wsiadajcie na w�zek i jed�cie na sam| koniec linii!00:05:40:Chcia�em tylko by� pomocny.00:05:43:Nie wiedzia�em,| �e twoja babka by�a Holenderk�!00:05:50:"Panny z wioski nuc� ch�rem,| du-da, du-da00:05:56:"Panny z wioski ci�gn� fur�,| ca�y du-da dzie�00:06:01:"B�dzie praca ca�� noc,| no i ca�y d�ugi dzie�00:06:05:"Stawiam na to konia moc| niech kto� znajdzie je�d�ca cie�"00:06:13:Czy mi si� zdaje...00:06:16:czy �wiat si� unosi?00:06:20:Nie wiem, ale cokolwiek by to nie by�o,| mnie si� nie podoba.00:06:27:Chc� ci� o co� spyta�.00:06:28:Co to jest, co nie jest ani wod�,| ani ziemi�?00:06:35:Ruchome piaski!00:06:41:O cholera! Ruchome piaski!00:06:45:Niech to szlag trafi! Mamy k�opoty!00:06:47:Maj� k�opoty!00:06:51:Rzu� swoj� lin�. Tutaj, szybko.00:07:07:Mieli�my farta.00:07:08:O ma�y w�os nie stracili�my w�zka za| 400 dolar�w.00:07:18:Mo�emy wypr�bowa� drog�| na lewo od tego wzg�rza.00:07:25:Chyba tu zginiemy Bart.| Oni nas tu zostawi�.00:07:28:Spoko, Charlie. Dotykam toru stop�.00:07:37:A mo�e wzd�u� kanionu.| My�l�, �e tam jest do�� p�asko.00:07:41:Nie mo�emy odbi� na prawo z powodu| tamtego wzg�rza.00:07:45:To jest chyba najlepsze wyj�cie.00:07:48:Tak, poprowadzimy j� przez tamten szczyt.00:07:56:No, ch�opcy, koniec przerwy.00:07:58:Co si� tak wylegujecie na s�o�cu?00:08:01:I tak nie b�dzie wida� na was opalenizny!00:08:05:Bierz �opat� i zr�b z niej po�ytek!00:08:16:Co?00:08:17:Nie r�b tego teraz!00:08:22:Musz�.00:08:23:Wy�lij wiadomo�� do g��wnego biura...00:08:26:i powiedz im, �e ja m�wi�em... Aj!00:08:28:Wy�lij wiadomo�� do g��wnego biura,| i powiedz im, �e "Aj". W porz�dku.00:08:33:HEDLEY LAMARR| PROKURATOR GENERALNY00:08:37:ASYSTENT GUBERNATORA| PROKURWATOR STANOWY00:08:40:I w tym miejscu, panie Lamarr,| doszli�my do ruchomych piask�w.00:08:43:Ruchome piaski. Wspaniale.00:08:47:I dlatego, linia kolejowa b�dzie musia�a| przechodzi� przez Rock Ridge.00:08:51:Rock Ridge. Wspaniale.00:08:53:Tak, prosz� pana.00:08:55:Rock Ridge. Rock Ridge.00:08:57:Spokojnie Taggart. Spokojnie.00:09:00:M�j umys� miotany jest nawa�nic�,| spl�tanych my�li...00:09:05:�egluj�cych poprzez kosmiczny py�| inwencji.00:09:08:Dobrze powiedziane!00:09:11:Dobrze powiedziane?| Ty prowincjonalny g�upcze!00:09:16:Przepraszam pana.00:09:18:Plan. Potrzebujemy planu.00:09:21:Co to by�o do diab�a?00:09:31:Nie s�yszymy nawet w�asnych my�li!00:09:36:Wasza Wysoko��, prosz� o wybaczenie,| ale mamy dw�ch ludzi w domu z gryp�...00:09:41:co jest dodatkow� przyczyn� zamieszania.00:09:43:Postaramy si� robi� jak najmniej ha�asu.00:09:47:Ale, jak sam pan widzi...00:09:51:ten tutaj jest kalek�.00:09:56:Tak, sprawa morderstw Doktora Gillespie.| Zr�bcie co w waszej mocy.00:10:03:Wr��my do rzeczy. Na czym to stan�li�my?00:10:06:Rock Ridge.00:10:08:No tak, je�li ta linia kolejowa| przejdzie przez Rock Ridge...00:10:12:tamta ziemia b�dzie warta miliony,| i ja j� chc� mie�!00:10:16:Tak bardzo pragn� tej ziemi,| �e niemal czuj� ju� jej smak.00:10:23:Musi by� jakie� wyj�cie.00:10:27:Ty niezdarny g�upcze!00:10:30:Poczekaj chwil�!| Musi by� jaki� precedens prawny.00:10:33:Jasne! Odebranie ziemi!00:10:37:Ziemia. Zie-mia. "Patrz 'Odebranie'."00:10:43:Haley przeciwko Stanom Zjednoczonym.| Haley, siedem. Stany Zjednoczone, zero.00:10:48:Widzisz, to jest mo�liwe. To jest mo�liwe.00:10:52:Niestety, jest jedna rzecz, kt�ra stoi| na drodze mi�dzy mn� a tamt� ziemi�.00:10:56:Prawowici w�a�ciciele.00:10:57:Musi by� jaki� spos�b,| by ich stamt�d wyp�oszy�.00:11:01:Pozby� si� wszystkich �yj�cych tam ludzi.00:11:05:W ko�cu korytarza po lewej stronie.00:11:08:Mam ju�!00:11:10:Co? Co?00:11:11:Wiem, jak mo�emy wyp�oszy� wszystkich| z Rock Ridge.00:11:13:Zabijemy pierworodnego dzieciaka p�ci| m�skiej w ka�dej rodzinie.00:11:20:To zbyt �ydowskie rozwi�zanie.00:11:23:Mam! Mam!00:11:26:Zastosujemy na nich Numer Sze��!00:11:28:Nie wiem co to takiego.00:11:30:Wje�d�a si� do miasta...00:11:32:morduj�c i niszcz�c| wszystko co si� rusza...00:11:35:a� do ostatniej �ywej istoty!00:11:38:Poza kobietami, ma si� rozumie�.00:11:40:Oszcz�dzisz kobiety?00:11:41:Nie. B�dziemy je gwa�ci� w p�niejszej| fazie Numeru Sze��!00:11:45:To wspania�e! C� za wyobra�nia!00:11:48:Taggart! Jeste� ranny!00:11:51:Ten zarozumia�y czarnuch uderzy� mnie| �opat� w g�ow�.00:11:56:By�bym zobowi�zany,| gdyby uzna� pan za stosowne...00:11:58:powiesi� go.00:12:02:Trzymam go w celi na dole.00:12:05:Uwa�aj spraw� za za�atwion�, przyjacielu.00:12:15:Mam tu co� specjalnego.| Kiedy mo�e pan go za�atwi�?00:12:17:Nie mog� nigdzie go wcisn�� przed| poniedzia�kiem, sir. Wszystko zaj�te.00:12:22:Poniedzia�ek. Wspaniale.00:12:30:Dzi�kuj�, sir. I prosz� si� nie martwi�.00:12:32:Sprawimy,| �e Rock Ridge poczuje si� jak kurcz�...00:12:36:kt�re znalaz�o si� w silniku traktora!00:12:43:No dobrze, Taggart. Powiesili tu dot�d| jednego cz�owieka i jednego konia.00:12:55:"By�o sobie miasteczko zwane Rock Ridge00:13:00:"Gdzie ludzie �yli sobie w spokoju00:13:03:"Nie zaznali k�opot�w, ni trosk00:13:08:"Nie by�o tam biedy00:13:17:"W miejskim saloonie du�y by� ruch00:13:22:"Ale nigdy nie by�o spro�nych scen00:13:26:"Za barem sta� Anal Johnson00:13:30:"Zawsze dba�, by by�o �adnie i czysto00:13:35:"A tu nagle k�opoty si� zacz�y00:13:38:"Gdy kilku morderc�w i z�odziei00:13:41:"Jak szara�cza nas napad�o00:13:45:"By wygoni� z miasta"00:14:15:Ale zniszczona marynarka!00:14:25:Czy kiedykolwiek widzieli�cie| tyle okrucie�stwa?00:14:32:"Oto nadszed� czas powa�nych decyzji00:14:38:"Mamy zosta�, czy si� wynie��00:14:45:"Stawmy czo�a prawdzie00:14:52:"Nasze miasto zamienia si� w g�wno"00:15:06:Nie musz� wam m�wi�, przyjaciele...00:15:08:co si� sta�o z naszym ukochanym miastem.00:15:12:Szeryf zosta� zamordowany,| zbiory spalone...00:15:17:magazyny zrabowane,| ludno�� w panice uciek�a...00:15:21:i byd�o zosta�o zgwa�cone!00:15:25:Przyszed� czas, by zareagowa�.| I to szybko!00:15:32:Wychodz�.00:15:35:Wracaj, ty stary tch�rzliwy bandyto!00:15:40:Pod �adnym pozorem,| niech nikt nie opuszcza miasta!00:15:46:Do cholery,| tu si� urodzi�em i tu si� wychowa�em...00:15:50:i niech to diabli wezm�, tutaj umr�!00:15:52:I �aden arogancki g�upiec i pierdo�a...00:15:56:bezczelny dupek nie b�dzie mi tu zjada�| moich ciastek!00:16:07:Kto� si� z tym nie zgadza?00:16:12:Bardzo dzi�kujemy naszemu| elokwentnemu Johnsonowi...00:16:15:za jasne wyra�enie tego,| co dawno ju� powinno by� powiedziane.00:16:18:Szczeg�lnie si� ciesz�,| �e te mi�e dzieciaki...00:16:21:z uwag� wys�ucha�y dzisiejszego| przem�wienia.00:16:23:By�o ono bowiem nie tylko prawdziwie| bezsensowne...00:16:27:ale �wiadczy�o o trudno spotykanej| w dzisiejszych czasach odwadze!00:16:32:C� oto p�ynie w naszych �y�ach?00:16:35:Nasi ojcowie przebyli preri�...00:16:38:walczyli z Indianami, susz�, szara�cz�,| Richardem Dixem!00:16:42:Pami�tacie jak Richard Dix pr�bowa�| zdoby� to miasto?00:16:47:Wtedy si� nie poddali�my...00:16:48:i na Boga, teraz te� si� nie poddamy!00:16:58:Olson Johnson ma racj�!00:17:01:Kim tak naprawd� jeste�my?| Powiadam wam: zosta�cie i zobaczcie!00:17:07:Dr Samuel Johnson ma racj� m�wi�c,| �e Olson Johnson ma racj�.00:17:11:I nikomu nie oddam mojej lodziarni...00:17:13:kt�r� zbudowa�em w�asnymi r�kami!00:17:18:Howard Johnson ma racj�!00:17:23:Je�li wi�c zostajemy,| cho� wydaje mi si� to sporym b��dem...00:17:30:b�dziemy potrzebowali nowego szeryfa.| Kto nim b�dzie?00:17:35:Mo�e zatelegrafujmy do gubernatora,| by nam wys�a� nowego szeryfa?00:17:38:Dlaczego sami mamy si� nara�a�?00:17:41:Howard Johnson ma racj�.| Zatelegrafujmy do gubernatora.00:17:46:Pom�dlmy si� o nominacj� nowego| szeryfa.00:17:51:Prosz� tu obecnych o powstanie.00:17:55:Czytanie z ksi�g Mateusza, Marka,| �ukasza...00:18:02:oraz... padnij!00:18:08:WILLIAM J. LE PETOMANE| GUBERNATOR00:18:13:Musimy natychmi... [ Pobierz całość w formacie PDF ]