[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:00:12:Saya.00:00:13:Saya!00:00:16:Saya!00:00:25:T�umaczenie: Uruner Red|Synchro: CzAhRoV00:00:28:0Zn�w rzuci�o mn� w wir huraganu00:00:36:0gdy szuka�em straconych sezon�w00:00:44:0W ilu miejscach ostatnio by�e�?00:00:53:0Ile miejsc ostatnio widzia�e�?00:01:01:0Nie m�w mi tego!00:01:04:0Wspomnienia wolno�ci zawsze si� powtarzaj�, a� ci� przepe�ni�00:01:21:0Wi�c nie boj� si�... nawet jutra.00:01:34:0Nale��... Sezon mnie wzywa00:01:38:0bo zawsze czu�em ci� w sobie00:01:51:Ep.17 Pami�tasz nasz� obietnic�?00:02:17:Wi�c si� obudzi�a�.00:02:19:Upad�a� prosto w �nieg.00:02:23:Oh...00:02:25:Saya, masz do spe�nienia bardzo wa�n� misj�.00:02:29:Prosz� pami�taj o tym.00:02:31:Wiem o tym!00:02:33:Tylko �e... w czasie gdy to robimy, nasz |cel nam mo�e si� wymkn��.00:02:38:Je�li teraz u�niesz, ca�y nasz |wysi�ek p�jdzie na marne.00:02:42:A tak w og�le to, samotna w�dr�wka w |takiej wichurze jest zbyt niebezpieczna.00:02:50:Nie masz do�wiadczenia, jakie si� nabiera |�yj�c w takich zimnych stronach.00:02:56:Czemu zemdla�a� w takim miejscu?00:02:59:Nagle poczu�am si� �pi�ca.00:03:01:�pi�ca?00:03:04:C-Co?00:03:07:Ust�pi�a ci gor�czka.00:03:12:To ju� trzy lata odk�d si� obudzi�a�, nie?00:03:14:Nast�pnym razem gdy si� przebudz�, mo�e ju� |nie by� nikogo kto by mnie pami�ta�.00:03:20:Ja b�d� czeka�. Niewa�ne |ile, zawsze b�d� czeka�.00:03:26:Jutro dotrzemy do wioski, kt�ra jest naszym celem.00:03:29:Nadal jeste� �pi�ca, nie?00:03:30:Nic mi nie jest.00:03:33:W ka�dym razie, Hagi, te� powiniene� troch� odpocz��.00:03:37:Nie, nie trzeba, skoro i tak nie mog� spa�.00:03:41:Prosz� nie martw si�.00:03:43:Dop�ki nie za�niesz, b�d� gra� melodi� kt�r� mnie nauczy�a�.00:03:47:�wiczy�em gdy spa�a�.00:04:00:Jeszcze nie doszed�e� do perfekcji.00:04:04:Jeste� do�� surowa, no nie?00:04:24:Jak to si� czyta?00:04:25:Pokrovskoe.00:04:28:Wioska gdzie urodzi� si� Grigori.00:04:30:To wioska, do kt�rej zmierzamy?00:04:32:Nie. Powiedziano mi, �e Grigori ukrywa si� |w jakiej� innej, pobliskiej wiosce.00:04:39:S�ysza�am, �e ju� umar�...00:04:43:Rewolucja zaczyna si� w tym kraju. Jeszcze nic |nie wiadomo jak potocz� si� jej losy.00:04:48:To wy�mienita okazja dla Demon�w by prze�lizgiwa� |si� niepostrze�enie przez nasze sieci.00:04:56:W ka�dym razie, musimy dosta� si� do tej wioski |i zebra� informacje o Gigori'm.00:05:02:A co z Anastazj�?00:05:03:Musi, �y� w ukryciu, gdzie� w tym kraju.00:05:09:Ale, to si� sta�o bo Anastazja zaufa�a Grigori'owi.00:05:13:Pewnie masz racje. B�dziemy musieli zacz�� od Grigori'ego.00:05:16:Tak.00:05:25:Grigori?00:05:27:Wygl�da tak jak dwadzie�cia lat temu, drugi syn do�� zamo�nego |farmera, o imieniu Yefimovich, z wioski Pokrovkoe.00:05:38:Zawsze bez celu kr�ci� si� po okolicy, |wi�c nazwali�my go Rasputbo.00:05:41:Rasputbo?00:05:44:To s�owo, kt�re okre�la rozwi�z�� osob�, zgadza si�?00:05:46:Tak.00:05:48:M�odzi odchodz� z swoich wiosek nie maj�c �adnego celu.00:05:53:Wszyscy s� Rasputbo.00:05:56:Nikt ju� nie zosta�?00:05:59:Jest dziewczyna zwana Sonya.00:06:01:Sonya...00:06:03:C�rka naukowca o imieniu Yuri, |�yj�cego na obrze�ach wioski.00:06:08:Naukowca, kt�ry robi� mn�stwo r�nych |dziwacznych eksperyment�w.00:06:12:Osadnicy nie zbli�ali si� do jego domu.00:06:19:Przeprowadzi� si� do Yekaterinburgu, ale rozpocz�a |si� rewolucja, wi�c wr�cili do tej wioski.00:06:27:O tam, to jest Sonya.00:06:35:Dobry wiecz�r, Obaasan.00:06:39:Dobry wiecz�r.00:06:42:To ja ju� sobie p�jd�.00:06:51:Jakie was sprawy sprowadzaj� do tej wioski?00:06:53:Szukamy kogo�.00:06:55:Kogo�?00:06:56:Faceta o imieniu Grigori.00:06:58:Grigori?00:06:59:Tak, tego cz�owieka.00:07:01:Przykro mi. Przeprowadzi�am si� do tej wioski dopiero |nieca�e dwa lata temu, wi�c nie znam jego historii.00:07:08:Rozumiem...00:07:11:Powiedzcie, gdzie wasza dw�jka zostaje dzisiaj na noc?00:07:15:Ju� dawno nie spotka�am nikogo w swoim wieku, i pomy�la�am |sobie, �e mi�o by by�o troch� pogaw�dzi�...00:07:21:Mo�e zosta�a by� u mnie na noc?00:07:25:Ty te� b�dziesz mile widziany.00:07:28:Jest jeszcze ��ko mojego ojca |wi�c nie musisz by� nie�mia�y.00:07:33:Ale nie sprawimy przypadkiem problemu twojemu ojcu?00:07:37:Mojego ojca ju� nie ma.00:07:39:Jego cia�o by�o kompletnie bia�e gdy go znale�li.00:07:42:Kiedy zgin� by� tak bia�y, jakby wyssano mu ca�� krew.00:07:53:To ju� oko�o dw�ch miesi�cy.00:07:56:Wi�c w�drujecie w dw�jk� z Hagi-san?00:07:58:Tak.00:07:59:Tylko we dwoje... czy�by�cie byli kochankami?00:08:05:Hagi jest jak rodzina.00:08:09:Czy� nie?00:08:11:Tak, w rzeczy samej.00:08:17:To m�j dom.00:08:18:Mieszkasz samotnie, a� tu?00:08:20:Tak.00:08:21:Z tym mostem na pewno jest wszystko w porz�dku?00:08:23:Kiedy� by� o wiele mocniejszy.00:08:26:Ale odk�d tata umar�, nie by�o nikogo m�odego, czy |kogo� wystarczaj�co zdolnego by to naprawi�,00:08:32:wi�c nadal si� troch� boje.00:08:34:Ale dzisiaj si� nie boje bo jestem z wami.00:08:43:No c�, chod�my.00:08:47:Hej, trzymanie si� zbyt blisko jest do�� niebezpieczne.00:08:51:Ale ja si� boj�.00:08:55:Saya!00:09:22:S�odkie.00:09:24:To Syberyjska herbata z miodem.00:09:28:By�a w kuchni wi�c u�y�em bez pytania.00:09:31:Wy�mienita herbata.00:09:34:Hagi, id� na drug� stron�.00:09:38:Jeste� przed dziewczynami.00:09:40:Nic nie szkodzi.00:09:42:To co jest niepoprawne nadal zostanie niepoprawnym.00:09:44:Dobrze...00:09:56:To ksi��ka mojego taty.00:09:59:By� naukowcem?00:10:00:Tak. Zamkn� si� w domu na ca�y rok i jedyne |co robi�, to te swoje badania.00:10:05:Jakie to by�y badania?00:10:07:Badania nad tym jak stworzy� ludzi.00:10:21:T�umaczenie: Uruner Red|Synchro: CzAhRoV00:10:29:Grigori Yefimovich.00:10:46:Czy�by Grigori?00:11:19:Dzie� dobry.00:11:25:Jaka dzisiaj pi�kna pogoda!00:11:30:Hej, Saya-san?00:11:32:Wystarczy samo Saya.00:11:33:Saya, zostaniesz tu ze mn�?00:11:36:Jestem samotna. Ale je�li by�a bym z tob�, |my�l�, �e mog�a bym tu zosta�.00:11:43:I jako�, przyci�ga mnie do ciebie.00:11:46:C-co?00:11:48:Wi�c... zostaniesz?00:11:52:Je�li jeste� samotna, mo�esz p�j�� do innych osadnik�w, nie?00:11:56:Nie mog� p�j�� do nich.00:11:58:Nienawidz� mnie.00:12:00:Nie przesadzasz przypadkiem troszk�?00:12:05:Nie mog� �y� z tutejszymi lud�mi. Oni nas nienawidz�.00:12:08:Nie ma w�tpliwo�ci, �e osadnicy s�dz�,| �e nasze badania s� dzie�em szatana.00:12:16:Co jest z�ego w tworzeniu ludzi przez ludzi?00:12:19:Je�li ludzie mogli by zmodyfikowa� pszenic� |tak by by�a bardziej odpornym na zimno--00:12:22:je�li mogli by ulepszy� zwierzyn� by otrzymywa� |wi�cej mi�sa, mleka i jajek--00:12:28:je�li mogli by zrobi� szybsze konie a psy bardziej pos�uszne--00:12:32:je�li ju� mogli by zrobi� ten krok i dosi�gn�� poziomu Boga-00:12:36:dlaczego nie mogliby�my stworzy� nowe rodzaje ludzi, kt�re by�y |by leprze od normalnych ludzi by prze�cign�� dzie�o Boga...?00:12:40:Po co?00:12:43:Stworzone formy �ycia niczego nie pragn�.00:12:46:To czego bardziej pragniemy, to...00:12:52:Przepraszam...00:12:53:Niewa�ne.00:12:58:Hej, chcesz co� zje��?00:13:00:Nie dzi�ki.00:13:04:Nic nie szkodzi, zrobi� �niadanie.00:13:09:Poddaje si�...00:13:36:Jak mog�a�...00:13:39:Ta dziewczyna jest Diab�em! Potworem!00:13:45:Widzia�am to! Wypija�a krew osadnik�w!00:14:08:Troch� s�one.00:14:11:Wiedzia�a� o tym? Ludzie z tej wioski pachn� pieni�dzmi.00:14:15:Krew szlachty smakuje winem.00:14:19:Demon?!00:14:20:Chyba tak nas teraz nazywacie. Ale nie zauwa�y�a�, co?00:14:25:Ja wiedzia�am od momentu gdy spotka�am wasz� dw�jk�.00:14:34:Je�li nie macie czego� takiego pod r�k�, to nawet |nie jeste�cie w stanie pozby� si� kr�lika.00:14:38:Jak� jeste�cie �a�osn� kreatur�.00:14:42:Strumie� czasu i otaczaj�ce je �rodowisko, |daje bestiom ich k�y i szpony,00:14:47:a kwiatom ich kolce.00:14:50:Ale ludzie dobrowolnie je porzucili.00:14:54:I odm�wili by kroczy� wraz z natur�.00:14:57:Wi�c jak my�lisz co dostali w zamian?00:15:03:Saya!00:15:08:Sonya!00:15:20:Sonya i jej ojciec, Yuri, asystowali w badaniach Grigori'ego.00:15:24:W 1916, po zamordowaniu Grigori'ego, |wr�cili do tej wioski.00:15:31:Ale ju� wtedy, Sonya by�a...00:15:34:to znaczy, �e ju� by�a Grigorim.00:15:37:Tak. Je�li pod��ymy za Sony�, mamy szanse znale�� Anastazje.00:15:43:Saya!00:15:45:Ona jest tu, no nie?00:16:27:Gregori, na razie mo�esz si� wycofa�.00:16:30:Diva pragnie snu.00:16:32:Anasell, m�j wspania�y najstarszy bracie.00:16:35:�owca, kt�ry chce zabi� ci� |i Div�, Saya, stoi tu� przednimi.00:16:40:Czy� to nie nasz obowi�zek jako Kawalerii |by broni� Dive przed jak�kolwiek krzywd�?00:16:46:Rozumiem.00:16:51:Czekaj!00:17:01:Saya!00:17:08:Saya, nie p�jdziesz ju� dalej.00:17:12:Sonya...00:17:13:Nie, Grigori Yefimovich Rasputin.00:17:19:Zabij� ci�!00:17:23:A ja my�la�em, �e mogli�my zosta� dobrymi przyjaci�kami.00:17:25:Jaka szkoda.00:18:04:Szkoda, ale Diva zapad�a w drzemk�.00:18:07:Ciekawe czy powinnam oderwa� ci nog�, |tak �eby� tylko nie mog�a nas �ledzi�.00:18:27:Hagi!00:18:28:Saya, teraz!00:19:10:Saya.00:19:12:Jestem bardzo... �pi�ca.00:19:16:Hagi, jeste� ci�ko ranny.00:19:19:To nied�ugo si� zagoi.00:19:21:To mo�e i prawda, ale...00:19:25:Wybacz mi.00:19:28:Saya...00:19:33:Nie mog�...00:19:35:Nie mog� ju� d�u�ej utrzyma� otwartych oczu.00:19:40:Tak jak wcze�niej, zastanawiam si� czy |przyszed� ju� czas na m�j d�ugi sen...00:19:48:B�d� czeka�.00:19:53:Pami�tasz nasz� obietnic�?00:19:56:Tak.00:19:58:Je�li pokonam Dive...00:20:08:Zawsz� b�d� ci� ochrania�.00:20:11:Nawet je�li zmienisz si� w co� innego.00:20:16:Nawet je�li zostaniemy rozdzieleni, na pewno ci� znajd�.00:20:24:Wi�c p�ki co, d... [ Pobierz całość w formacie PDF ]