Blood Simple - Śmiertelnie proste (1984) # uczers, ● Coen (Ethan, Joel)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:00:33:�wiat jest pe�en skar��cych si� os�b.00:00:37:Ale faktem jest:|�e na nic nie ma gwarancji.00:00:42:Nie obchodzi mnie, czy jeste� Papie�em,00:00:45:Prezydentem Stan�w Zjednoczonych,|Cz�owiekiem Roku.00:00:49:Co� mo�e sprawi�, �e wszystko p�jdzie �le.00:00:52:Id� i poskar� si�,00:00:54:powiedz o swoich problemach s�siadowi,|popro� o pomoc,00:00:57:i patrz, jak lec�.00:01:01:W Rosji tak to zaplanowali, �e|ka�dy ci�gnie kogo� jeszcze.00:01:08:To jest teoria tak czy owak.00:01:11:Ale co� o czym wiem jest Teksas.00:01:14:I tu na dole,00:01:16:jeste� na swoim.00:01:28:On da� mi 38-k� z per�ow� r�koje�ci�|na nasz� pierwsz� rocznic�.00:01:36:My�l�, �e lepiej odejd�|zanim u�yj� jej przeciwko niemu.00:01:43:Nie rozumiem|jak mo�esz tego u�y� przeciwko niemu.00:01:46:Jestem tylko pracownikiem.|Nie po�lubi�em go.00:01:53:To tylko...00:01:56:Nie wiem.00:02:00:Czasami my�l�|�e z nim jest co� nie tak.00:02:03:By� mo�e jest chory?00:02:05:Umys�owo?00:02:09:Albo to przeze mnie, co?00:02:12:Pos�uchaj, ja nie jest konsultantem ma��e�skim.00:02:17:Nie wiem co si� dzieje.00:02:22:I nie chc� wiedzie�.00:02:26:Ale lubi� ciebie.00:02:30:Zawsze ci� lubi�em.00:02:39:Co zamierzasz robi� w Houston?00:02:43:Co� wykombinuj�.00:02:48:Dlaczego zaoferowa�e� si�, �e mnie zawieziesz?00:02:52:Powiedzia�em ci, �e ci� lubi�.00:02:57:Nigdy tego nie wiedzia�am.00:03:01:C�, teraz wiesz.00:03:07:Psiakrew!00:03:13:Zatrzymaj samoch�d, Ray!00:03:49:Znasz ten samoch�d?00:03:53:Nie.00:03:58:O co chodzi?00:04:00:Nie wiem.00:04:04:Tak sobie my�l�, �e by� mo�e|robi� b��d.00:04:11:Co to by�o, tam z ty�u?00:04:14:Z ty�u gdzie?00:04:16:Ten znak.00:04:19:Nie wiem.00:04:23:Motel.00:04:29:Czy wcze�niej m�wi�e� powa�nie?|Czy tylko pr�bowa�e� by� d�entelmenem?00:04:34:Abby, lubi� ciebie.00:04:39:Ale nie ma powodu, �eby teraz co� zaczyna�.00:04:47:Nie jestem doradc� ma��e�skim.00:04:55:Co chcesz zrobi�?00:04:58:Co ty chcesz zrobi�?00:05:34:- Halo.|- Dobrze si� bawicie?00:05:40:- Kto m�wi?|- Nie wiem. A kim ty jeste�?00:05:48:- Jeste� tam jeszcze?|- Tak, jestem.00:06:11:Kto to by�?00:06:15:Tw�j m��.00:07:00:Wiem, gdzie mo�esz to oprawi�.00:07:04:Dlaczego to sfotografowa�e�?00:07:07:Co masz na my�li?|Tylko wykonywa�em swoj� prac�.00:07:10:Wiedzia�em, �e tam byli.|Dlaczego zrobi�e� zdj�cia?00:07:13:Nie wiem.|Nazwij to korzy�ci� uboczn�.00:07:20:Jak d�ugo ich podgl�da�e�?00:07:24:Wi�kszo�� nocy.00:07:27:Odpoczywali co kilka minut|i zaczynali na nowo.00:07:40:Co� takiego.00:07:47:Wiesz, w Grecji00:07:52:ucinali g�ow� pos�a�cowi|kt�ry przyni�s� z�� wiadomo��.00:08:04:Dzisiaj to nie ma za wiele sensu.00:08:07:Nie.00:08:09:To sprawia�o, �e czuli si� lepiej.00:08:13:Przede wszystkim,00:08:15:Julian,00:08:17:nie wiem|co z t� histori� w Grecji,00:08:20:ale w tym stanie00:08:23:mamy bardzo okre�lone prawa w tym zakresie.|Po drugie,00:08:26:nie jestem pos�a�cem,00:08:29:jestem prywatnym detektywem.00:08:32:I po trzecie, najwa�niejsze,00:08:35:to nie jest taka z�a wiadomo��.00:08:39:Mam na my�li to, �e my�la�e�,|�e on jest kolorowy.00:08:42:Zawsze zak�adasz najgorsze.00:08:45:Co� jeszcze?00:08:48:Nie kr�� si� tutaj wi�cej.00:08:50:Je�li b�d� chcia� ci� znale��,|b�d� wiedzia� pod kt�rym kamieniem szuka�.00:09:02:To dobre!00:09:05:"Pod kt�rym kamieniem szuka�..."00:09:07:Bardzo dobre!00:09:14:Daj zna� je�li kiedykolwiek|zechcesz odci�� moj� g�ow�.00:09:22:Zawsze mog� skrada� si� bez niej.00:09:50:Wr�cimy po kr�tkiej przerwie...00:10:07:Wstrzymaj si�!00:10:24:Na czym sko�czy�em?00:10:26:- M�wi�e� mi o pier�cieniu ognia.|- Racja.00:10:32:S�ysza�a� o wulkanach, nie?00:10:34:Zawsze kiedy nast�puje wybuch,|masz ekwiwalent...00:10:38:- ...20, 30 megaton trotylu.|- Meurice!00:10:42:Wiem, Marty. La� ma�o.00:10:46:- Jest ju� Ray?|- Nie, dzi� ma wolne. Ciekawe gdzie by� wczoraj?00:10:50:Nie chc� wiedzie�, gdzie on by�.00:10:53:Nie dzwoni�?00:10:58:To jest00:11:01:moja stara przyjaci�ka, Debra.00:11:03:Debra, to jest Julian Marty.00:11:06:- Dw�jka w k�cie potrzebuje pomocy.|- Racja.00:11:13:- Jak d�ugo znasz Meurice'a?|- Oko�o dziesi�ciu lat.00:11:17:10 lat?|Co robisz dzisiaj wieczorem?00:11:22:Wychodz� z Meuricem.00:11:28:Powiedz mu, �e masz b�l g�owy.00:11:31:On tego nie kupi.00:11:35:Wydaje si�,|�e si� nie rozumiemy...00:11:38:S�uchaj, chcesz mnie przelecie�?00:11:40:- Ja tego nie chc�.|- Nie chcesz?00:11:42:- Taka jest prawda.|- Och, rozumiem.00:11:48:- Nie ma mnie, je�li przyjd�, w porz�dku?|- Oczywi�cie.00:11:54:- Mi�y facet.|- Nie zupe�nie.00:11:58:Jak si� teraz nazywasz?00:12:44:Dobry staruszek.00:13:38:Zmywajmy si�.00:13:40:- Masz to co chcia�a�?|- Tak. Zmywajmy si�.00:13:45:- Podwie� mnie do motelu?|- Mo�esz zosta� u mnie.00:13:50:- Podrzuc� ci� tam.|- Dok�d idziesz?00:13:53:Zobaczy� go.00:13:56:Nie id� do baru. Znam go.|To nie jest dobry pomys�.00:14:01:Musz� tylko go zobaczy�.00:14:14:Wi�c w czym rzecz?00:14:16:W niczym, je�li twoi koledzy potrafiliby|okie�zna� t� wulkaniczn� energi�?00:14:20:A ja tylko siedz� i patrz�|jak te dupki bankrutuj�.00:14:26:- Przepraszam za wczoraj.|- Nie spoci�em si�. Nie by�o ruchu.00:14:29:Ale jedno straci�e�.00:14:31:Bia�y facet wchodzi i pyta|czy mamy upust dla alkoholik�w.00:14:35:Ka�� mu i�� do diab�a.00:14:38:Ale Marty, kt�ry tu siedzia� zacz�� my�le�,|�e to mo�e nie jest taki z�y pomys�.00:15:10:Wi�c?00:15:11:Co?00:15:14:- Co, co?|- Jestem zwolniony?00:15:17:Chcesz mnie uderzy� albo co�?00:15:20:W�a�ciwie to nie chc� z tob� rozmawia�.00:15:26:Wi�c,00:15:29:je�li nie zamierzasz mnie zwolni�,|zrezygnuj�.00:15:32:Dobrze.00:15:34:R�b jak chcesz.00:15:39:Dobrze si� bawi�e�?00:15:43:- Nie lubi� tego rodzaju rozm�w.|- To dlaczego tutaj przyszed�e�?00:15:48:Jeste� mi winien za dwa tygodnie.00:15:53:Nic z tego.00:15:58:Ona jest00:15:59:kosztownym kawa�kiem dupy.00:16:02:Kogo jeszcze sp�uka�a?00:16:05:- Chc� tych pieni�dzy! Chcesz m�wi�? �wietnie.|- Jeste� pieprz�cym doradc� ma��e�skim?00:16:09:Z czego si� �miejesz?00:16:11:Jestem zabawny? Jestem dupkiem?00:16:15:Nie.00:16:17:To nie jest zabawne.|Ona jest zabawna.00:16:22:I to, �e kaza�em was �ledzi�.00:16:24:Je�li to nie ty, jeste� tym z kim ona �pi,|to jest kto� jeszcze.00:16:28:I co naprawd� jest zabawne to, to00:16:30:kiedy ona daje ci|niewinne spojrzenie i m�wi,00:16:33:"Nie wiem|o czym m�wisz, Ray.00:16:36:Nie zrobi�am nic niew�a�ciwego."00:16:40:Najzabawniejsz� rzecz�00:16:42:dla mnie w�a�nie teraz00:16:44:jest to, �e my�lisz,|�e ona wr�ci�a tutaj dla ciebie.00:16:48:To jest cholernie zabawne!00:17:09:Przyjd� zn�w na m�j teren,|a b�d� zmuszony ci� zastrzeli�.00:17:19:Lojalnie ostrzegam.00:17:36:My�la�em, �e nie �yjesz.|Idziesz do domu?00:17:40:Nie.00:17:44:Zostaj� w�a�nie tutaj w piekle.00:17:47:Co� w rodzaju ponurego punktu widzenia, tak?00:17:56:Nie chc� tego dupka|blisko moich pieni�dzy.00:18:01:I nie chc� go w barze.00:18:04:Masz tutaj du�o dupk�w.00:18:24:Halo.00:18:44:Kto to by�?00:18:46:Co?00:18:47:W telefonie.00:18:52:To by�o do ciebie?00:18:53:Nie wiem. Nic nie powiedzia�.00:18:57:Sk�d wiesz, �e to by� "on?"00:19:00:Masz dziewczyn�?00:19:03:- Czy co� zepsu�am przez to, �e tutaj jestem?|- Nie.00:19:09:A ja?00:19:14:Mog� znale�� sobie jakie� miejsce jutro i|b�dziesz mia� mnie z g�owy.00:19:18:Je�li chcesz, to tak zr�b.00:19:40:Chcesz ��ko, czy tapczan?00:19:44:C�...00:19:46:Tapczan b�dzie w porz�dku.00:19:48:Mo�esz spa� na ��ku.00:19:54:- Nie b�d� pozbawia� ci� z twojego ��ka.|- Nie pozbawi�aby� mnie.00:20:01:Tu b�dzie dobrze.00:22:57:Opal?00:23:03:Tw�j kochan� powinien zamyka� swoje drzwi.00:23:08:Na zewn�trz pe�no czubk�w.00:23:23:Zrobimy to na zewn�trz, w naturze.00:24:59:Chcia�bym widzie� jego twarz|kiedy znajdzie si� w martwym zau�ku.00:25:20:Hej, prosz� pana!|Jak pan sobie z�ama� paluszek od �echtania?00:25:26:Chc� to! Chc� to!00:25:32:Przepraszam, kochana.|W�a�nie przysz�a moja randka.00:25:36:Zobaczy�a mnie jak skr�cam papierosa|i pomy�la�a, �e to marihuana.00:25:41:My�la�a, �e jestem swingerem, jak przypuszczam.00:26:11:Czy� to nie sza�owe?00:26:18:Wetkn��e� sw�j palec|w dup� niew�a�ciwej osoby?00:26:23:M�j znajomy z�ama� sobie r�k�,|i wsadzili mu j� w gips.00:26:30:Nazajutrz on si� przewraca|i ochrania chor� r�k�,00:26:34:wtedy �amie t�, kt�ra by�a zdrowa.|�amie j� tak�e.00:26:38:Tak wi�c teraz ma dwie przetr�cone p�etwy,|wi�c powiedzia�em mu,00:26:43:"Creighton, mam nadziej�,|�e twoja �ona naprawd� ci� kocha,00:26:47:poniewa� przez nast�pne pi�� tygodni|nie b�dziesz m�g� nawet wytrze� swojej w�asnej dupy."00:26:58:To jest pr�ba, co nie?|Pr�ba prawdziwej mi�o�ci.00:27:01:Mam dla ciebie robot�.00:27:08:Je�li p�aca jest godna i jest to legalne,|zrobi� to.00:27:12:To nie jest legalne.00:27:19:Je�li p�aca jest godna, zrobi� to.00:27:25:Dotyczy tego pana|i mojej �ony.00:27:29:Im wi�cej o tym my�l�,00:27:31:tym bardziej si� irytuj�.00:27:35:M�g�by� mi powiedzie� co chcesz, �ebym|zrobi�, czy to jest sekret?00:27:40:To nie jest �aden �art.00:27:50:Chcesz, bym ich zabi�.00:27:59:Wi�c?00:28:01:Wi�c, co?00:28:04:Co o tym my�lisz?00:28:08:Jeste� idiot�.00:28:11:Wi�c, to ci� nie interesuje, tak?00:28:13:Tego nie powiedzia�em.|Powiedzia�em tylko, �e jeste� kretynem.00:28:18:My�lisz o tym tak bardzo,|�e g�upiejesz.00:28:22:Dam ci 10 tysi�cy dolar�w.00:28:29:Przypu��my, �e pope�ni� morderstwo,00:28:34:albo dwa morderstwa,00:28:36:i zaufam ci, �e|nie b�dziesz pr�bowa�00:28:38:zrobi� czego� g�upiego.00:28:41:Mam na my�li, czego� naprawd� g�upiego.00:28:44:Dlaczego powinienem ci zaufa�?00:28:47:Dla pieni�dzy....
[ Pobierz całość w formacie PDF ]