Black Edwin - Wojna przeciw słabym, ►Dla moli książkowych, 6. Czerwiec
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
WOJNA PRZECIW SŁABYM
WOJNA PRZECIW SŁABYM
Autor Edwin Black
Wydawnictwo "MUZA" SA
SPIS TREŚCI
PODZIĘKOWANIA
9
PRZEDMOWA
17
UWAGI REDAKCYJNE
31
CZĘŚĆ PIERWSZA: NA POCZĄTKU BYL GROSZEK
33
I W górach Wirginii
35
II Ewolucje
43
III Narodowa biologia Ameryki
58
IV Polowanie na „nieprzystosowanych"
88
V Legitymizacja nauki o rasach
116
VI Zjednoczone Stany Sterylizacji
151
VII Kontrola urodzeń
203
VIII Zaślepieni
231
IX Skundleni
250
CZĘŚĆ DRUGA: EUGENICZNE LUDOBÓJSTWO
285
X Pochodzenie
287
XI Brytyjska krucjata
317
XII Eugeniczny imperializm
357
XIII Eugeniczne ludobójstwo
376
XIV Rasse and Blut
397
XV Eugeniczna Rzesza Hitlera
422
XVI Buchenwald
482
XVII Auschwitz
505
CZĘŚĆ TRZECIA: NOWA EUGENIKA
555
XVIII Popioły i następstwa
557
XIX Amerykańskie dziedzictwo
571
XX Eugenika staje się genetyką
607
XXI Nowa eugenika
630
PODSTAWOWE ŹRÓDŁA
657
BIBLIOGRAFIA
669
INDEKS NAZWISK
681
Podziękowania
Nie wiem, skąd zacząć - tak wiele osób z tak wielu miejsc miało prze-
cież swój udział w realizacji tego przedsięwzięcia, rozpisanego na lata.
Ponad pięćdziesięciu dokumentalistów w piętnastu miastach czterech
krajów, z pomocą dziesiątków archiwistów i bibliotekarzy z ponad stu
instytucji, zebrało i uporządkowało około 50 tysięcy dokumentów. Do
tego należy dodać setki stron tłumaczeń oraz przejrzenie setek książek
i czasopism. Wszyscy wspólnym wysiłkiem zdarli zasłonę tajemnicy
z ruchu eugenicznego w różnych krajach świata. Za mało tu miejsca,
żebym mógł wymienić wszystkich, których wymienić należy. Wielu tych
ludzi nawet nie znam. Wielu pozostało w cieniu. Jeżeli jednak szerokie
projekty zależą od ogromnych wysiłków podejmowanych przez rzeszę
ludzi, to autor niniejszej książki ma ogromny dług wdzięczności.
Muszę przede wszystkim podziękować wykwalifikowanemu zespo-
łowi, który zbierał materiały do
Wojny przeciw słabym.
Większość
członków tego zespołu pracowała jako ochotnicy. Potrzebne mi infor-
macje były rozproszone zarówno po mało znanych archiwach, jak i po
wielkich składnicach dokumentów, należało więc umieścić właściwego
człowieka we właściwym miejscu - od zapadłych górzystych okolic po-
łudniowej Wirginii po Berlin - i we właściwym czasie. Współpracowni-
ków werbowałem przez Internet, tablice ogłoszeń różnych stowarzy-
szeń, za pomocą ustnie przekazywanych informacji oraz mojej strony
internetowej. Znaleźli się wśród nich członkowie oddanego mi zespo-
łu, który pomagał zbierać materiały do moich poprzednich książek,
IBM i Holocaust
oraz
The Transfer Agrcenieni
. Jedni przez kilka dni pra-
cowali w miejscu o strategicznym dla mnie znaczeniu, by wydobyć istot-
ne informacje; inni po kilka miesięcy spędzili w archiwach lub w moim
biurze.
9
Podziękowania należą się co najmniej ośmiu osobom z Niemiec. Są
wśród nich Dennis Riffel, Christina Herkommer i Jakob Kort, którzy
niezmordowanie pracowali w Berlinie, Monachium, Heidelbergu,
Koblencji i Münster, w archiwach i bibliotekach Instytutu im. Maksa
Plancka (przedtem Instytut im. Cesarza Wilhelma), Bundesarchiv oraz
tamtejszych uniwersytetów, a także w innych miejscach, gdzie przeglą-
dali i streszczali tysiące stron. Iście laserowa przenikliwość Riffcla,
Herkommer i ich współpracowników okazała się niezastąpiona, kiedy
przyszło do ustalania kontaktów i związków między Niemcami a Ame-
rykanami, utrzymywanych przez całe dziesięciolecia.
Jane Booth, Julie Utley, Diane Utley i kilka innych osób pracowały
w Londynie. Miesiące zeszły im na sprawdzaniu niezliczonych doku-
mentów, przeglądaniu broszur i wpatrywaniu się w mikrofilmy w Public
Record Office, Wellcome Library, University College of London Ar-
chives, British Library, Cambridge i innych placówkach, by odkryć
związki łączące ruch eugeniczny po obu stronach Atlantyku.
Z kolei w Nowym Jorku kilkunastoosobowy zespół, w którym był m.in.
Max Gross, pomagał mi przeszukiwać New York Public Library, ar-
chiwa Uniwersytetu Nowojorskiego, Uniwersytetu Columbia i Planned
Parenthood Foundation. Susan Fleming Cook, Bobby Holt i Aaron
Crawford przekopywali się w Wirginii przez specjalne i zastrzeżone
zbiory bibliotek, archiwów, mało znanych muzeów, akta sądowe i za-
kładów karnych i opiekuńczych, a także American Civil Liberties
Union, ACLU (Amerykańskiej Unii na rzecz Swobód Obywatelskich).
W Kalifornii - w Chico, Sacramento i na Uniwersytecie Kalifornijskim
w Berkeley - pracowała dla mnie Lorraine Ramsey. Joanne Goldberg
badała archiwa Hoover Institution i Uniwersytetu Stanforda. Mógłbym
wymienić jeszcze inne nazwiska.
Osiem osób, w tym Christopher Reynolds i David Kelcti, godzinami
wyszukiwało potrzebne materiały w archiwach Amerykańskiego Towa-
rzystwa Filozoficznego w Filadelfii, gdzie znajdują się najcenniejsze
w kraju zasoby dotyczące eugeniki. Wdzięczny jestem Ashleyowi i Jo-
die Hardesty, którzy, wraz z dwojgiem innych współpracowników, prze-
wertowali cenne dokumenty dotyczące eugeników w Vermont, w tym
wiele jeszcze nieopracowanych. Udało mi się zwerbować zespół stu-
l i )
go znaczenia. Były wśród nich lokalne towarzystwa historyczne, biblio-
teki firm oraz główne eugeniczne archiwa. Cztery instytucje udzieliły
daleko idącej pomocy. Ich archiwistów można zaliczyć do ścisłej czo-
łówki kustoszy dziejów eugeniki. Judith Sapko z Pickler Memorial Li-
brary utrzymywała ze mną stały kontakt podczas zbierania materiałów,
trwającego wiełe miesięcy, i zrobiła więcej, niż wolno mi powiedzieć.
James Byrnes i Jennifer Johnsen z McCormack Library należącej do
Planned Parenthood bardzo mi poszli na rękę, przesyłając faksem ma-
teriały (często w parę minut po tym, jak o to poprosiłem), weryfikują-
ce informacje o Margaret Sanger. Clare Bunce z Cold Spring Harbor
okazała nadzwyczajną pomoc, i to nawet w czasie, kiedy powierzone jej
pieczy archiwa nieustannie się zmieniały. Muszę też wspomnieć o Mil-
li Pollock, Valerie Lutz i Robbie Coksie, z cierpiącego na braki kadro-
we i przytłoczonego podatkami Amerykańskiego Towarzystwa Filozo-
ficznego, którzy przez ponad rok robili, co tylko w ich mocy, by zaspokoić
pilne potrzeby tego przedsięwzięcia.
Mógłbym wymienić jeszcze wiele innych osób ze Stanów Zjednoczo-
nych. Nieustającej pomocy udzielali mi: Marie Carpenti z Archiwów
Narodowych, Amy Fitch i Tom Nussbaum z Archiwów Rockefellera
oraz John Strom z Carnegie Institution Archives.
Bardzo mi pomogli niektórzy pracownicy Muzeum Holocaustu
(United States Holocaust Memorial Museum). Są wśród nich: archiwi-
sta Henry Mayer, kilkoro bibliotekarzy, Tom Cooney i Andy Hollinger.
Kierownictwo muzeum nie udostępniło mi niestety swoich zbiorów do-
tyczących IBM i kilku innych firm, a także związków amerykańskich
firm z eugeniką. Odrzuciło prośbę wystosowaną zgodnie z ustawą o do-
stępie do informacji (
Freedom of Information Act),
twierdząc, że mu-
zeum te przepisy nie obowiązują. Inni pracownicy muzeum dołożyli
jednak wszelkich starań, by dostarczyć mi pozostałych materiałów hi-
storycznych, za co im dziękuję.
Dziesiątki bibliotekarzy pomagały, znajdując i kopiując dla nas uni-
katowe gazety, czasopisma i inne specjalne materiały ze swoich zbiorów.
Muszę przede wszystkim wymienić Janice Kaplan z New York Academy
of Medicine Library oraz Davida Smitha z New York Public Library.
Oboje współpracowali ze
mną przez wiele miesięcy. Na specjalną
J3
wzmiankę zasługuje również Anne Houston z Tulane University oraz
pracownicy Rockville Public Library, a także Charles Saunders i perso-
nel archiwum „Richmond Times-Dispatch". Przepraszam wszystkich
tych, których z braku miejsca nie mogę wymienić.
Wielu przedstawicieli administracji państwowej zrobiło więcej, niż
do nich należało. Byli wśród nich m.in. Margaret Walsh, Judith Dudley
i James S. Reinhard z Departamentu Higieny stanu Wirginia, którzy
udostępnili mi jako pierwszemu dokumenty ze zbiorów Central Virgi-
nia Training School dotyczące Carrie Buck. Dziękuję też urzędnikom
ze stanu Vermont za pomoc w uzyskaniu ważnych dokumentów archi-
walnych dotyczących reżimu Hitlera. Wielu jeszcze innych urzędników
stanowych okazało mi zaufanie, udostępniając tajne akta. Nie mogę
ujawnić ich nazwisk, ale wiedzą, o kogo chodzi.
Dziesiątki ekspertów, naocznych świadków i innych kompetentnych
osób poświęciły mi czas, dostarczając posiadanej przez siebie doku-
mentacji, pomagając ustalić fakty czy dzieląc się pomysłami. Czasem
była to krótka wymiana poglądów, czasem zaś pogłębione, wielotygo-
dniowe konsultacje. Wymienię tu takie osoby, jak Sam Edelman, Nan-
cy Gallagher, Daniel Kevles, Paul Lombardo, Barry Mehler, K. Ray
Nelson, Diane Paul, Steve Seiden i Stephen Trombley.
Przez wiele tygodni sporo cennych rad, dotyczących kolejnych
stron tej książki, udzielali mi: Matthias Weber, archiwista z Instytutu
im. Maksa Plancka, oraz genetyk Benno Müller-Hill z Niemiec, histo-
ryk polityki zdrowotnej Paul Wcindling z Anglii, J. David Smith zajmu-
jący się eugeniką na University of Virginia, historyk okresu Trzeciej
Rzeszy i archiwista Robert Wolfe z amerykańskich Archiwów Narodo-
wych. Jestem również wdzięczny wielu innym osobom, które zapozna-
ły się z pierwszym szkicem niniejszej książki i wzbogaciły ją o istotne
komentarze. Są to m.in.: S. Jay Olshansky, specjalista do spraw zdro-
wia z University of Illinois, William Seltzer, demograf z Fordham Uni-
versity, archiwista Piotr Setkiewicz z Muzeum Oświęcimskiego, Wil-
liam Spriggs z National Urban League, Ariel Szczupak z Jerozolimy,
Abraham H. Foxman z Anti-Defamation League, Malcolm Hoenlein
z Conference of Presidents of Major American Jewish Organizations
i co najmniej kilkanaście innych.
14
[ Pobierz całość w formacie PDF ]