Blood+ 02, Blood+ (napisy pl)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:01:movie info: XVID 640x480 23.98fps 159.0 MB00:00:05:Saya.00:00:07:Walcz.00:00:31:Miecz.00:00:41:Sir_Ace przedstawia00:00:44:Drugi odcinek Blood+00:00:52:Sama z tobš poród nocy00:00:57:moc poznałam twoich łez.00:01:03:Poczyniłam krok ku przeznaczeniu00:01:08:lecz niczyjej krzywdy nie chcę.00:01:14:Wiatr dzi wtargnšł nad ocean00:01:19:raz kolejny w jutra stronę.00:01:25:Czemu więc serce me poruszyć się nie może?00:01:32:Jaka przyszłoć czeka mnie?00:01:38:Narodzin swych żałować nie chcę,00:01:43:to odwaga z smutku mego.00:01:49:Blask uchwycić z nieba mogę,00:01:54:łzy wylane z chmur obłoków.00:02:00:W umiech kiedy się zamieniš.00:02:27:Zaklęcie00:03:29:S-Saya.00:03:38:Kai?00:03:53:Nie!00:04:03:Jeszcze się nie przebudziła?00:04:06:Przebudziła?| Co ty zrobił Sai?00:04:09:Ty i to co. |Czym wy jestecie?00:04:16:Hej!00:05:02:Szkoła, tak?00:05:05:Przypuszczam, że |już po wszystkim.00:05:09:Nie ma mowy, by cię nakryli.00:05:12:Dla tego jeste taki użyteczny.00:05:15:To byli amerykańscy żołnierze, którzy |zostali wysłani, by przechwycić "Mysz".00:05:19:Nie twoje zabawki.00:05:23:Przechwycilimy cel.00:05:26:Szybciej niż mylelimy.00:05:28:Jakie sš straty?00:05:31:Zerowe straty w oddziale.00:05:33:Przeszukalimy teren operacji |i nie znalelimy nic...00:05:38...oprócz ciała Japończyka |i tego potwora.00:05:44:"Mysz" nie żyje?00:06:05:Kai.00:06:09:Saya!00:06:14:Saya.00:06:16:Co zrobiłe Sai, bydlaku!00:06:25:Saya...00:06:49:- Tato.|- Co z Sajš?00:06:58:On...00:06:59:przyniósł Saję całš we krwi.00:07:09:Jej puls i oddech sš w normie.00:07:13:Teraz jest tylko zmęczona |i potrzebuje odpoczynku.00:07:16:Rozumiem.00:07:18:Zajmiemy się jej ubraniem.00:07:22:W porzšdku.00:07:25:Miejcie na niš oko.00:07:31:Tato.00:07:33:Saya...00:07:36:Riku będzie się niepokoił.00:07:39:Id do domu...00:07:40:...i przepij się.00:07:50:Nic nie mogłem zrobić.00:07:59:Cholera.00:08:16:Dzień dobry, braciszku!00:08:19:Tato nie wrócił do domu.00:08:21:Taa.00:08:25:/Na miejscu mamy |/kamerę telewizyjnš.00:08:27:/Pani Minami!00:08:29:Czy to nie twoja szkoła?00:08:32:/To miejsce przestępstwa.00:08:33:/Podejrzany został zatrzymany ostatniej nocy |/w zwišzku z seriš losowych morderstw00:08:38:/jaka miała miejsce w dzielnicy |/na przestrzeni miesišca.00:08:42:Zatrzymany?00:08:43:/Podejrzanym jest Starszy Szeregowy |/US Navy, Charles Hatcher (lat 21).00:08:49:/Zeszłej nocy około 20, Szeregowy Hatcher |/wkroczył do Liceum Shinmyou w Kozo00:08:54:/i zamordował Inamire Jun'ichiro, |/nauczyciela pełnišcego nocny dyżur.00:08:57:/Następnie zabarykadował |/się w budynku szkoły,00:08:59:/ale amerykańscy żołnierze podczas |/szturmu zatrzymali go na miejscu.00:09:03:/Otrzymalimy wiadomoć od |/osoby powišzanej z armiš USA00:09:06:/o tym, że Szeregowiec Hatcher |/był pod wpływem narkotyków.00:09:10:/Ponadto, armia USA kryjšc się za Ustawš |/o Statusie Wojsk Zagranicznych,00:09:13:/ograniczyła dostęp lokalnej |/policji do miejsca zdarzenia .00:09:15:/Amerykanie odmówili również |/przekazania podejrzanego i ciała zabitego.00:09:21:/Sprzeciw mieszkańców wydaje |/się być nieunikniony.00:09:31:Co nie tak?00:09:32:Wyglšdasz na zmartwionego.00:09:34:Mao.00:09:36:Czy to nie dziwne?00:09:38:Amerykańska armia nie |wpuciła nawet japońskiej policji.00:09:41:To już na prawdę przesada.00:09:47:Z-zaczekaj!00:09:48:Gdzie idziesz?00:09:56:"Mysz" została przepołowiona za |pomocš długiego, ostrego narzędzia.00:10:01:No więc? |Co z tym drugim?00:10:05:Wcišż go szukamy.00:10:07:I pomyleć, że znalelimy |to w tej formie.00:10:10:Tego nie przewidzielimy.|Ty też nie, prawda?00:10:13:Jestem teraz zajęty, |panie Argeno.00:10:16:O jej, nie denerwuj się.00:10:18:Zastanawiam się, |kto to mógł być?00:10:20:Kto mógł zrobić takš strasznš rzecz |naszej drogocennej "Myszce"?00:10:37:Tato.00:10:40:Saya, jak się czujesz?00:10:43:Ja...00:10:45:Zasłabła w szkole.00:10:48:W szkole?00:10:50:W nocy poszłam tam po |co, czego zapomniałam...00:10:55:Nie, nie mogę sobie przypomnieć.00:10:57:Chyba zdarzyło się co ważnego.00:11:03:Wycig!00:11:04:Możesz pobiec w następnym.00:11:06:Następnym razem zabiorę cię na |lunch i będę ci kibicował.00:11:16:Może nie będzie to najsmaczniejsze...00:11:19:ale przewidziałem, że będziesz |głodna, gdy już się obudzisz.00:11:23:Dzięki, tato.00:11:27:Trzymaj, zjedz też to.00:11:30:Dziękuję.00:11:36:David.00:11:38:Musimy porozmawiać.00:11:40:Muszę co przedyskutować na dole.00:11:42:Zjedz wszystko.00:11:54:Kai!00:11:58:Jak długo chcesz tu zostać?00:12:02:Hej, chodmy do |"Amerykańskiej Wioski"!00:12:05:Grajš teraz niezły film.00:12:08:Nie obchodzi mnie to.00:12:10:Co się dzieje?00:12:12:Nic, co dotyczy ciebie.00:12:14:Jeezu!00:12:19:To ma co wspólnego z tš |dziewczynš, Sajš, prawda?00:12:22:Co?00:12:23:Od kiedy zaczęła się do was |wprowadziła, mylisz tylko o niej!00:12:28:Tylko ci się wydaje.00:12:30:Wiesz co?00:12:32:Nie wiem co się stało, ale już nie |jeste tym Kaiem, którego polubiłam.00:12:38:To jak wtedy, gdy |złamałe sobie rękę00:12:40:i przestałe grać w baseball, | tylko bezczynnie siedziałe.00:12:44:Czy kiedy nie byłe |mniej zadumany?00:12:47:I czy nie mylałe |przed zrobieniem czego?00:12:54:Masz rację. Mimo wszystko, |to nie w moim stylu.00:12:57:Zbyt się tym przejmuję.00:12:59:Dzięki, gdy to powiedziała, |poczułem się lepiej.00:13:03:Jeezu...00:13:04:Kai, ty palancie!00:13:08:Tak jak przewidywalimy,00:13:10:w liceum znalelimy |okaleczone ciało potwora.00:13:18:Możesz sobie wyobrazić, |co tam się działo.00:13:23:Nie powinnimy zaczekać aż |sama sobie przypomni?00:13:28:Możemy być pewni, że to |Saya zabiła potwora.00:13:31:Nie wiem jak to się stało, ale gdy tylko |zaobserwujemy oznaki jej przebudzenia,00:13:36:zabierzemy jš do siebie.00:13:40:Chcesz mi powiedzieć, że mam |jej teraz wszystko wyjanić?00:13:43:Nie mamy pewnoci, czy nie |stanie się z niš to, co wtedy.00:13:53:Jestem pełna.00:13:56:Racja, muszę się przebrać.00:14:15:C-co?00:14:33:Nie!00:14:42:Ja...00:14:44:W szkole ja...00:14:47:Tato.00:14:55:Tak, ale Saya...00:14:57:Dlaczego się wahasz?00:14:59:Zwróć nam Saję.00:15:01:Nie wierzę, że to| przyniesie jej szczęcie.00:15:06:Szczęcie?00:15:07:Zapomniałe, jaki jest| cel jej istnienia?00:15:10:Na całym wiecie, Saya jest jedynš |broniš, która może stanšć przeciwko nim.00:15:15:Niczym więcej i niczym mniej.00:15:19:Jest mojš córkš.00:15:22:Nie możesz zapomnieć,00:15:25:co się stało w Boże Narodzenie, podczas |bombardowania Północnego Wietnamu.00:15:29:Jak długo chcesz udawać, że |Saya należy do rodziny?00:15:35:Chcesz jš obserwować |w nieskończonoć?00:15:38:Ale Saya będzie walczyć, |walczyć i jeszcze raz walczyć.00:15:42:Do tego została stworzona i to |się nigdy nie zmieni.00:15:48:Rozumiem.00:15:51:Porozmawiam z niš.00:15:55:Nie mamy wiele czasu.00:16:14:Nie możliwe.00:16:17:Saya!00:16:23:Kai!00:16:26:Co nie tak, tatuku?00:16:28:Saya zniknęła.00:16:30:Co?00:16:36:Tak, tu Miyagusuku. A, to ty, Kai.00:16:39:Saya wróciła?00:16:42:Nie, nie ma jej tu.00:16:44:Rozumiem.00:16:46:Na razie.00:16:48:Powiedział, że nie ma jej w domu.00:16:50:Więc to tak?00:16:52:Idę.00:16:54:Dokšd?00:16:56:Chyba wiem, gdzie ona jest.00:17:09:Tatusiu!00:17:12:Hej, hej!00:17:16:No, chod!00:17:17:Nie potknij się!00:17:46:Kim jeste?00:17:51:Znasz mnie?00:17:57:Jeli wiesz czym |jestem, to mi powiedz.00:18:03:Jeli jeste gotowa ponownie |wkroczyć na ciernistš cieżkę.00:18:13:Saya!00:18:16:Saya!00:18:21:Ty draniu.00:18:25:Co?00:18:26:Cholera... ty..00:18:33:Ty!00:18:43:Przestań!00:18:46:Saya.00:18:48:Skoro sobie tego życzysz.00:19:00:Wyglšda na to, że on mnie zna.00:19:05:Co powiedział?00:19:08:Nie.00:19:10:Nic.00:19:18:To w szkole, dla |czego to zrobiłam?00:19:24:Co się ze mnš stało?00:19:29:Nie znałam się z tej |strony. Czuję się tak...00:19:34:Niepewnie?00:19:40:Jestem przy tobie.00:19:43:Tak samo jak Riku i ojciec.00:19:46:Dalej się martwisz?00:19:49:Nie ważne co się stało, |nadal jeste sobš.00:19:54:Należysz do rodziny.00:19:57:Kai.00:19:58:Nankurunaisa.00:20:02:Nankuru... naisa?00:20:05:W narzeczu Uchinawa to |znaczy "Jako to będzie".00:20:09:Ojciec cišgle to powtarza.00:20:12:Gdy do nas przyjechała.00:20:14:Gdy skończyłem z baseballem00:20:16:i gdy zaczynałem sprawiać kłopoty.00:20:18:Starałem się jako sobie |poradzić. To zaklęcie.00:20:24:Nankuronaisa.00:20:26:Czujesz się lepiej?00:20:28:Tak.00:20:34:Wracajmy do domu.00:20:36:W porzšdku.00:20:47:To mój raport.00:20:49:Tak.00:20:50:Znam niebezpieczeństwo.00:20:52:Saya jest pod naszš opiekš.00:21:06:Mamy potwierdzenie. Wyglšda na to, że |gdzie tu się czai jeszcze jedna z tych "Myszy".00:21:12:Rozumiem.00:21:15:- Witaj z powrotem!|- Saya!00:21:17:Tato.00:21:19:Musisz być głodna.00:21:21:Tato przygotował nieco |pysznego jedzenia.00:21:32:Tak, tu Omuro.00:21:34:Dom Goergea Miyagusuku.00:21:39:Halo? Halo?00:21:41:Co to było?00:21:42:Chyba pomyłka.00:22:15:W twoich palcach, czole, włosach,00:22:20:ponad tobš00:22:23:mogę dostrzec lad jej cieni.00:22:28:Gdybym mógł odmienić bieg czasu00:22:35:mógłbym się z niš spotkać.00:22:40:Narodzilimy się na tym |wiecie i podarowano nam00:22:52:wszystkie nasze umiechy00:23:01:i życzenia.00:23:09:Moje serce poruszył drogocenny umiech.00:23:16:Czas zatrzymał się przy poczštku burzy.00:23:22:Jednak nawet, gdy postawię wszystko00:23:28:czy to pragnienie da mi siłę? |Tak, czy to cię odmieni?...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]