[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{459}{512}Czym sš Demony?{512}{577}Czym sš Kawalerzyci?{577}{619}Czekaj!{619}{652}Szybciej, szybciej!{671}{711}Czemu jestem w takim miejscu?|/Idę!{711}{749}Czemu jestem w takim miejscu?|/{970}{1017}Ta dziewczyna jest...{1332}{1357}Dziękuję!{1372}{1402}Dziękuję.{1432}{1467}"Dziękuję"...?{1705}{1844}Tego dnia, gdy bezgłonie, skruszyło mi się serce{1853}{1989}Nawet jeli się przełamię i zacznę |krzyczeć, pozostanš niezapomniane wspomnienia{1993}{2125}i nieprzenikniona czerń napłynie w me oczy.{2130}{2279}Tonę w bezbarwnym jutrze{2380}{2526}Zawsze oczekiwałem dnia, w którym zrozumiem{2540}{2673}Żyję dniem dzisiejszym tylko po to by to wszystko stracić{2673}{2813}Nawet jeli skryję się w samotni, |powtarzajšc sobie, że to nic nie da{2813}{2850}Jeli nie stracimy wiatła...{2850}{2878}Jeli nie stracimy wiatła...{2882}{2957}wieć! Błyszcz!{2962}{3098}"Pewnego dnia, marzenia, których zawsze |się trzymała, nabiorš kolorów"{3109}{3241}Te słowa, które mi kto powiedział, nadal żyjš w mym sercu{3241}{3372}Wszystko się rodzi z koniecznoci. Kolory!{3383}{3515}Jutro, tymi rękoma, wszystko to ponownie odmaluje{3525}{3614}Używajšc opuszków wiatła{4011}{4110}Ep. 27 Paris, Je t'aime{4598}{4632}Dziękuję, Hagi.{4632}{4684}Będziemy kontynuować jak wrócę z biblioteki, dobra?{4711}{4742}Zrozumiano.{4787}{4876}Przejrzałem raporty policyjne, i każdy |z tych ofiar miała wysšczonš krew.{4893}{4935}Nie ma co do tego wštpliwoci.{4935}{4973}Demon?{4984}{5076}To mogli być oni, Schiff, Kawalerzyci, albo nawet...{5076}{5126}Mogła to być Diva.{5199}{5281}Dzi wieczór rozpoczniemy ledztwo poczšwszy od kanałów.{5281}{5396}Jest duże prawdopodobieństwo, że istnienie demonów zostanie |odsłonięte przed opiniš publicznš, jeli powiększy się liczba ofiar.{5410}{5434}Rozumiesz?{5434}{5527}Rozumiem. Od teraz, nie pozwolę na więcej ofiar.{5539}{5585}Idę do biblioteki.{5585}{5633}Wrócę wieczorem.{5728}{5788}Saya zdecydowanie się zmieniła.{5788}{5864}Najprawdopodobniej czuje się winna |za to co się stało Riku.{5864}{5995}Jak długo będzie zaprzeczać sobie, że jest Demonem, tak długo |nie będzie przyjmowała do wiadomoci co się dzieje z Riku.{6008}{6049}I najprawdopodobniej, ona też o tym wie.{6049}{6113}Więc zostaje nam tylko Kai.{6113}{6225}On nie będzie miał innego wyboru, jak znaleć |sobie miejsce między Sayš a Riku.{6238}{6282}To nie jest co czego możemy go nauczyć.{6428}{6460}Nie ma co do tego wštpliwoci.{6565}{6623}Ona jest jednš z tych Schiff'ów.{6675}{6721}Czyżby przyszła tu żywić się na ludziach?{6856}{6887}Witamy!{6975}{7012}Co jest z niš ?{7854}{7941}Czy ta dziewczyna naprawdę jest Demonem?{8212}{8242}Huh?{8242}{8301}Co to ma być za postawa, ty dziwko!?{8301}{8342}Powiedziałem żeby dała mi kasę!{8342}{8390}Nie mam pieniędzy.{8390}{8438}Wyglšda na to, że chcesz oberwać!{8481}{8500}Nie.{8650}{8685}Ty jeden...!{8708}{8736}Ty mały...!{8807}{8817}Krew.{8958}{8981}Spadaj.{9455}{9579}W końcu, nadal chcesz krwi, nie?{9644}{9717}Jeste Demonem, nie?{9717}{9764}Żywisz się na ludziach, nie?{9780}{9839}Czemu nie walczyła z nimi, gdy cię atakowali?{9900}{9974}Nie chcę już zabijać ludzi.{10362}{10445}Co jest... z tobš?{10472}{10494}Znalazłe jš?{10494}{10515}Nie.{10515}{10537}A co z tobš?{10537}{10553}Nie...{10553}{10631}Kurde! Gdzie do diabła podziała się Irene!?{10631}{10746}Może ranek nadszedł zanim zdšżyła się z nami spotkać.{10746}{10824}W każdym razie musimy poczekać aż się ciemni.{10824}{10897}A co jeli stanie się jej co?{10897}{10954}Saya jest już w Paryżu!{10954}{11011}Dowiedziałe się gdzie ona przebywa?{11022}{11087}Do tego potrzebujemy Irene.{11087}{11160}W takim wypadku, nie możemy nic na to poradzić.{11221}{11245}Kurde!{11665}{11701}Nie...!{11701}{11740}Opuć to miejsce!{11741}{11777}Nie możesz tu być.{11832}{11862}Nie...{11879}{11900}Nie...{12043}{12118}Słabniesz w wietle słonecznym?{12131}{12196}Dlaczego mnie uratowałe?{12196}{12246}Jest parę rzeczy, o których chciałbym z tobš porozmawiać.{12246}{12274}Porozmawiać?{12274}{12305}Taa.{12335}{12377}Nie dzwonisz po swoich przyjaciół?{12377}{12437}Gdybym tego chciał, już dawno bym to zrobił.{12437}{12498}A co z tobš? Co z resztš was?{12605}{12696}Hej... czym sš Schiff?{12700}{12744}Sama nie wiem.{12767}{12854}Ja też mam pewno pytanie. Czym sš ludzie?{12878}{12929}Czemu pytasz o co takiego?{12929}{13003}Zostalimy stworzeni przez ludzi.{13030}{13153}Zostalimy stworzeni w miejscu o wiele zimniejszym od tego...{13153}{13252}w miejscu, które nazywalimy Kilbed.{13704}{13723}Przepraszam...{13743}{13805}Ta, na którš teraz patrzysz, jest chyba najstarsza.{13837}{13868}Rozumiem.{13868}{13971}Umm... mogła by mi pani wydrukować ten mikrofilm?{14133}{14193}No tak. Teraz rozumiem!{14193}{14220}Co takiego?{14220}{14315}Relacje między rodzinami Goltschmidt i Goldsmith.{14315}{14339}Och?{14339}{14424}Gdy zoo zostało zbudowane koło 1830,{14424}{14508}Goldsmith byli zaledwie szczeblem rodziny Goltschmidt.{14508}{14599}Ze względu na ich genealogie,| po prostu utrzymywali nazwisko.{14599}{14703}Ale gdy nazwisko Goltschmidt zniknęło z kart historii,{14703}{14762}Goldsmith'owie zastšpili ich miejsce.{14801}{14854}Nie było o nich żadnych wzmianek |w czasie drugiej wojny wiatowej,{14854}{14993}a jednak teraz sš włacicielami kilkuset, współpracujšcych ze |sobš firm, na całym wiecie, takich jak Kompania Pięciu Ciał.{15008}{15039}Och...?{15039}{15124}Kompania Pięciu Ciał jest połšczona z Goldsmith'ami.{15124}{15198}Jeli przeledzimy linię z Goldsmith'ów do Goltschmidt'ów,{15198}{15259}w końcu znajdziemy Sayę.{15259}{15359}A więc, jak sprawdzimy tych Goltschmidt'ów?{15363}{15450}Oczywicie, zaraz nad tym pomylę~{15513}{15566}Powiedziałe, "Jeli pojedziemy do Paryża, znajdziemy Kai."{15566}{15622}a jednak jestemy w bibliotece już trzeci dzień!{15622}{15678}Dajmy sobie na dzisiaj spokój i chodmy już.{15727}{15819}Przepraszam... dostępny jest już odtwarzacz mikrofilmów.{15862}{15912}Już idę to przejrzeć.{15951}{16026}Zostalimy stworzeni by walczyć,{16063}{16086}Tak mylę.{16086}{16105}Tak mylisz?{16105}{16183}Musielimy walczyć by przeżyć.{16349}{16410}Nie pamiętam kiedy zaczęła się tu moja egzystencja.{16433}{16546}Pierwsze wspomnienie jakie mam to krępujšce mnie pasy.{16635}{16720}W miejscu gdzie nie docierało słońce.{16772}{16880}Dzień po dniu, wpajana była we mnie podstawowa wiedza ludzka.{17021}{17090}Oraz walka.{17090}{17220}Wišżšce mnie pasy były zdejmowane |tylko gdy kazano mi walczyć.{17255}{17316}Dzień po dniu, walczylimy.{17322}{17380}Walczylimy.{17380}{17446}Jedynie walczylimy.{17518}{17584}Nawet jak rozdarto nam ciało, rana od razu się goiła.{17590}{17672}Nawet jeli łamały się nam koci, zaraz same się naprawiały.{17708}{17797}"Nie umrzemy." Włanie to sobie mylelimy.{17829}{17899}I wtedy, dowiedzielimy się.{17934}{18023}Że do nas mierć też dotrze.{18291}{18360}Wpierw nie wiedzielimy co to jest.{18389}{18439}Pęknięcia, które pojawiały się na naszych ciałach,{18453}{18521}nazwalimy je "Ciernie",{18581}{18694}Ciernie zaczęły pojawiać się na |ciałach naszych kamratów, zżerajšc ich ciała.{18735}{18859}Wiedzielimy, że ci z nas, którzy majš na |sobie Ciernie, stwardniejš jak kryształ i umrš.{18920}{18985}Tym co nas do tego popchnęło, były słowa Moses'a.{19021}{19054}Dzi wieczorem uciekniemy stšd.{19073}{19108}I co zrobimy jak się już stšd wydostaniemy?{19108}{19177}Znajdziemy sposób by żyć nie będšc| narażonym na działanie Ciernia.{19177}{19210}Masz jaki pomysł jak to zrobić?{19227}{19251}Nie.{19251}{19272}Więc...{19298}{19386}Jeli będziemy tak tu czekać to Cierń |na pewno się pojawi również na nas.{19386}{19515}Chcę uwierzyć w to ludzkie słowo "nadzieja"!{19540}{19602}Moses, który zawsze był spokojny, stał się zdesperowany.{19616}{19704}Wszystkich nas cišgnęło do tego wiata.{19704}{19775}Nadzieja. To było słowo, którego nie znałam.{19805}{19908}Szukajšc jego znaczenia, razem opucilimy Kilbed.{20184}{20220}Potwory!{20339}{20372}I wtedy...{20394}{20427}zrozumielimy.{20536}{20601}Zostalimy stworzeni przez ludzi,{20601}{20701} i uznano nas za zbędnych już w czasie naszych narodzin.{21086}{21110}To jest Cierń.{21159}{21251}By to uleczyć potrzebujemy krwi.{21271}{21357}Tej samej krwi, z której nasz stworzono.{21357}{21398}Tš którš posiada Diva,{21398}{21435}Ale jest też krew...{21451}{21463}Sayi.{21622}{21680}Niisan, musimy porozmawiać.{21680}{21758}Jeli chodzi o to co zdarzyło się w zoo, to nie przejmuj się.{21758}{21868}Najprawdopodobniej tylko martwiłe się o nasze plany.{21868}{21899}Chodzi mi o Schiff.{21912}{22000}Dlaczego stworzyłe takie co,| nawet nam o tym nie mówišc?{22000}{22099}Oni też, sš pewnym rodzajem |zabezpieczenia dla naszej przyszłoci.{22098}{22171}Możesz mi zostawić całš tš sprawę.{22171}{22190}Niisan!{22190}{22222}Przepraszamy za spónienie.{22250}{22292}Och, jestecie zajęci?{22292}{22344}Nie, nic nie szkodzi.{22344}{22436}Czyż ta sukienka nie jest cudowna? |Prawdę mówišc, sam chciałem jš założyć.{22493}{22537}Och, cudowna!{22594}{22656}W końcu, dzisiaj mamy bardzo ważny dzień.{22656}{22704}Nieprawdaż, tato?{22704}{22788}W taki sposób, jedynie musisz się zachowywać, przed ludmi.{22788}{22825}Nie zapomnij, że dzisiaj powinna być spokojna.{22829}{22888}Jak laleczka, nie?{22888}{22936}Tak jak wtedy w Berchtesgaden.|/ [notka: Berchtesgaden miasto w Alpach niemieckich.]{22980}{23014}Nie da się ciebie zaspokoić.{23014}{23047}Ale... [ Pobierz całość w formacie PDF ]