Blue (1993) Derek Jarman [Napisy PL], JARMAN DEREK
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{2396}{2452}Prosisz chłopca, żeby otworzył oczy.{2517}{2573}Gdy otwiera oczy i wpuszcza do nich wiatło,{2601}{2657}sprawiasz, że krzyczy.{2660}{2711}Mówišc Och, Błękicie Przybšd{2769}{2825}Och, Błękicie Powstań{2853}{2912}Och, Błękicie Wniebowstšp{2937}{3006}Och, Błękicie Przybšd{3825}{3885}Siedzę z przyjaciółmi w tej kawiarence,{3885}{3914}pijšc kawę{3921}{3980}podawanš przez młodych uchodców z Boni.{4053}{4100}Wojna przetoczyła się przez szpalty gazet{4125}{4179}i przez zrujnowane ulice Sarajeva.{4233}{4264}Tania powiedziała:{4281}{4348}"Nosisz ubrania tyłem na przód i na wylot"{4389}{4486}Ponieważ bylimy tylko we dwoje, zdjšłem|je i odłożyłem{4497}{4526}włanie wtedy i tam.{4533}{4592}Przychodzę tutaj zawsze, nim otworzš lokal.{4653}{4717}Czy potrzebujemy tak wiele wiadomoci z zagranicy,{4737}{4803}skoro wszystko, co dotyczy zarówno życia jak i mierci,{4833}{4907}jest zakontraktowane we mnie i pracuje na moje konto.{5205}{5281}Idę wzdłuż krawężnika i rowerzysta prawie, że przewraca mnie.{5457}{5505}Przepływajšc gładko w ciemnoci,{5505}{5564}prawie, że zrobił mi przedziałek na włosach.{5613}{5747}Wkraczam w błękitny strach.{5805}{5866}Lekarz w szpitalu w. Bartłomieja sšdzi,{5877}{5937}że wykrył zmiany chorobowe w mojej siatkówce.{5937}{6005}Rozszerzone od alkaloidów renice,{6021}{6106}w które latarka diagnostyczna słała|potwornie olepiajšce wiatło.{6129}{6173}Spójrz w lewo Spójrz w dół{6189}{6245}Spójrz w górę Spórz w prawo{6273}{6317}Błękitne błyski w moich oczach.{6549}{6593}Brzęcznie much plujek{6609}{6638}Gnune dni{6669}{6728}Niebieski motyl kołyszę się na chabrze{6753}{6822}Zagubiony w cieple niebieskiej mgiełki termalnej{6861}{6892}piewajšc błękit{6909}{7028}Cichy i niepieszny błękit mego serca{7053}{7152}Błękit moich snów|Niepieszny, miłosny błękit{7161}{7197}ostróżkowatych dni.{8181}{8235}Błękit jest powszechnš miłociš,{8241}{8443}w której człowiek pluska się,|jak w ziemskim Raju.{8781}{8848}Spacerujš po plaży w dmšcym wichrze{8889}{8945}Mija kolejny rok{8985}{9067}Poród ryczšcych wód słyszę głosy zmarłych przyjaciół{9105}{9194}Miłoć jest formš życia,|która trwa wiecznie.{9261}{9319}Moje ckliwe wspomnienia zwracajš się ku wam{9321}{9372}Dawidzie.{9393}{9440}Howardzie.{9453}{9512}Grahamie.{9537}{9583}Terry.{9597}{9651}Paulu.{9669}{9736}Dawidzie{9753}{9812}Howardzie.{9825}{9886}Grahamie.{9897}{9946}Terry.{9957}{10014}PauIu.{10029}{10088}Dawidzie.{10113}{10159}Howardzie.{10173}{10237}Grahamie.{10245}{10294}Terry.{10329}{10376}Paulu.{10773}{10837}Ale co jeli w tej obecnoci,|w której wiat był zeszłej nocy{10881}{10935}W promieniach słońca twoja miłoć zanika{10953}{11026}Umiera w wietle księżyca|niezdolna do wzrostu,{11061}{11122}šż po trzykroć zapieje kogut{11145}{11186}Poród pierwszych wiateł witu{11577}{11633}Spójrz w lewo|Spójrz w dół{11649}{11713}Spójrz w górę|Spójrz w prawo{11745}{11846}Błysk kamery|wiatło laseru|Zdjęcia wirusa CMV{11877}{11988}zielony księżyc, gdy|nagle wiat nabiera barw fuksji{12033}{12086}Moja siatkówka jak daleka planeta{12093}{12159}Czerwony Mars z chłopięcych komiksów{12177}{12246}Z żółtš infekcjš|pęcherzyków w rogówce{12285}{12327}Powiedziałem, że to wyglšda jak planeta.{12345}{12379}Lekarz odpowiedział:{12405}{12456}" Och, sšdzę, że raczej jak pizza"{12609}{12693}Najgorsza w chorobie jest niepewnoć.{12717}{12873}Odgrywałem ten scenariusz wcišż od nowa|o każdej godzinie dnia od szeciu lat.{13593}{13704}Błękit wykracza poza oficjalnš|topologię ludzkich ograniczeń.{14361}{14437}Jestem w domu ze spuszczonymi żaluzjami{14481}{14588}H.B. wrócił z Newcastle,|ale akurat wyszedł.{14625}{14749}Pralka szumi nadal|A lodówka jest rozmrażana.{14769}{14823}To jego ulubione dwięki.{15549}{15628}Zaproponowano mi, abym przeniósł się do szpitala{15645}{15701}albo zjawiał się tam dwa razy dziennie,|żeby podpišć mnie do kroplówki.{15741}{15783}Nigdy nie odzyskam wzroku.{15813}{15851}Siatkówka jest zniszczona,{15885}{15933}jeli jednak krwawienie ustanie,{15933}{16003}to może zdołajš co poprawić|w tym, co zostanie z moich oczu.{16017}{16072}Muszę pogodzić się z mojš lepotš.{16245}{16302}Jeli stracę wzrok do połowy,|to czy będę też połowicznie widział?{16521}{16563}Wirus szaleje jakby się wciekł.{16593}{16682}Nie mam przyjaciół, ktorzy nie byliby umierajšcy,|albo już nie umarli.{16713}{16784}Jakby pochwycił ich niebieski mróz.{16785}{16837}W pracy,|w kinie,{16881}{16940}na paradach i na plażach.{16965}{17051}W kociele na kolanach, w biegu,{17073}{17184}w locie, w milczeniu lub przy|krzyku sprzeciwu.{17253}{17304}Zaczęło się od nocnych potów{17325}{17362}i powiększonych węzłów chłonnych.{17397}{17468}Póniej czarny Rak zacisnšł|szczypce na ich twarzach,{17505}{17552}gdy walczyli o oddech.{17553}{17606}Grulica i zapalanie wbite w płuca,{17625}{17674}a toxoplazmoza w mózg.{17697}{17736}Odruchy warunkowe-{17769}{17800}-pot przelewa się przez włosy,{17805}{17898}zmierzwione jak liany w tropikalnym lesie.{17949}{17980}Głos matowieje,{18045}{18120}aby zaniknšć na zawsze.{18165}{18266}Moje pióro ciga tę historię na kartce papieru{18297}{18356}potykajšc się o słowa|i brnšc przez burzę.{20109}{20167}Krew ludzi wrażliwych jest błękitna{20217}{20331}Składam ofiarę z samego siebie,|aby wyrazić to jak najlepiej.{21741}{21818}Mój wzrok pogorszył się nieco|zeszłej nocy{21837}{21886}H.B. oddaje mi swojš krew{21897}{21939}To zabije wszystkie wirusy, jak utrzymuje.{22269}{22386}Kroplówka z hydroksyfenyloglicynš.{22593}{22691}Towarzyszy mi cień, w ktorym H.B. to pojawia się,|to znika.{22737}{22801}Straciłem widzenie na obrzeżach mojego prawego oka{22845}{22898}Wycišgam ręcę przed siebie{22905}{22952}i powoli rozłšczam je.{22953}{23027}W pewnym momencie znikajš z zasięgu mojego wzroku.{23037}{23120}Dzieje się to wtedy,|gdy probuję je zobaczyć.{23241}{23320}Teraz, gdy powtarzam ten ruch, widzę wszystko.{23325}{23391}Nie wygram wojny z wirusem{23421}{23518}i nic tu dadzš slogany w stylu "Z AIDS można żyć".{23565}{23634}Wirus rozprzestrzenił się na dobre,{23649}{23697}więc musimy nauczyć się żyć z AIDS,{23697}{23762}podczas, gdy na kołdrze osiadajš{23769}{23865}ćmy z Itaki, żeglujšce poprzez mroczne morze wina.{23889}{23986}To poszerza wiadomoć, ale co innego ginie.{24021}{24110}Poczucie rzeczywistoci tonie w teatralnoci.{24141}{24233}Mylšc lepo, pozostaniesz lepcem.{24573}{24625}W szpitalu jest cicho jak w grobowcu.{24669}{24753}Pielęgniarka walczy próbujšc znaleć|żyłę na moim prawym ramieniu.{24777}{24828}Dajemy sobie z tym spokój|po pięciu próbach.{24849}{24928}Zdarza wam się zasłabnšć, gdy kto wbija igłę w waszę ramię?{24957}{25049}Przyzwyczailem się do tego, ale nadal mam zamknięte oczy.{25281}{25375}Gautama Buddha poucza mnie{25401}{25458}jak porzucić chorobę.{25521}{25576}Ale on nigdy nie był podłaczony do kroplówki.{27693}{27749}Przeznaczenie jest bezwzględne.{27765}{27806}Przenaczenie.{27813}{27854}Przeznaczone{27873}{27920}mierci.{27969}{28005}Poddałem się przeznaczeniu.{28053}{28084}lepemu przeznaczeniu.{28317}{28351}Kroplówka żšdli{28377}{28429}Guz pęcznieje w moim ramieniu{28449}{28481}Odłšczcie mnie od kroplówki{28509}{28568}Elektryczny spazm przeszywa moje ramię{28629}{28705}Jak mogę odejć przywišzany do kroplówki?{28749}{28800}Jak mam odejć z tym czym?{29949}{30008}Wypełniam ten pokój echem wielu głosów,{30009}{30057}które kiedy tu rozbrzmiewały.{30093}{30177}Głosów wydobytych z błękitu długo schnšcej farby{30237}{30329}Słońce wstaje i zelewa powodziš|promieni pusty pokój{30333}{30420}Nazywam to "moim pokojem".{30453}{30514}zadowalał mnie przez wiele lat,{30537}{30585}znaczonych zarówno miechem jak i płaczem.{30585}{30638}Czy teraz może wypełnić się|twoim miechem{30657}{30751}Każde słowo jak promień słońca|Dojrzewajšcy w wietle{30885}{31034}To pień Mojego Pokoju{31749}{31833}Błękit przecišga się{31857}{31931}ziewa{32001}{32083}i wstaje.{32577}{32604}Paul.{32637}{32666}Howard.{33093}{33181}W porannych gazetach ukazało się zdjęcie,|ukazujšce uchodców opuszczajšcych Bonię.{33201}{33250}Wyglšdajš jak wyjęci|z innych czasów.{33297}{33359}Chłopskie kobiety w szalikach i czarnych spódnicach{33369}{33428}opuszczajš najstarszš częć Europy.{33489}{33553}Jedna z nich straciła trójkę dzieci.{33873}{33952}Migot błyskawicy przez okno szpitala{33957}{34023}Przy drzwiach starsza kobieta czeka na deszcz,|który wszystko oczyci.{34065}{34118}Proponuję jej, że jš podwiozę.{34125}{34180}Przywołałem taksówkę.{34185}{34256}"Czy zawieziesz mnie na stację Holborn Tube?"{34305}{34354}Po drodze zalewa się łzami.{34377}{34438}Pochodzi z Edynburga.{34461}{34503}Jej syn jest na odziale{34533}{34627}ma zapalenie opon mózgowych|i utracił czucie w nogach{34713}{34825}Jestem bezradny, gdy widzę łzy{34845}{34882}Nie mogę jej zobaczyć.{34893}{34994}Słyszę tylko jak płacze.{35385}{35434}Można poznać cały wiat{35445}{35484}Nie mieszkajšc za granicš{35529}{35573}Nie wyglšdajšc za okno{35577}{35627}Można zobaczyć drogi po niebie{35637}{35726}Im dalej się idzie, tym mniej się wie{36525}{36615}W pandemonium obrazu{36633}{36711}Chcę wam pokazać uniwersalny Błękit{36741}{36831}Błękit jako wrota do ludzkiej duszy{36849}{36895}Nieskończonoć możliwoci{36909}{36968}Pozostania materialym.{37605}{37657}I oto ponownie jestem w poczekalni.{37677}{37753}Poczekalnia jest Piekłem Na Ziemi.{37785}{37839}Tutaj dobrze wiesz, że nie zapanujesz nad sobš,{37857}{37918}czekajšc aż cię wywołajš po imieniu jako:{37941}{38003}"712213"{38049}{38086}Tutaj nie ma...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]