Blackadder - S02E03 - Potato, Season 2 - Blackadder II

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{150}{350}Tłumaczenie netzach [netzach@wp.pl]{1010}{1098}- Idziesz?|- Nie.{1171}{1304}- To będzie dowiadczenie możliwe tylko raz w życiu.|- Nie, nie będzie..{1370}{1441}- Wszyscy idš.|- Nie przesadzaj, Percy.{1447}{1549}Ja nie idę,|Pani Miggins ze cukierni nie idzie.{1555}{1705}Oh, mój panie, jeste okrutny. Dobrze wiesz,|że pani Miggins jest uziemiona w łóżku przez katar.{1711}{1782}A poza tym, ona czci tę okazję na swój własny sposób,{1788}{1940}Piekšc pamištkowe ciasto,|w kształcie ogromnego ciasta!{1946}{2019}Jakšż wyobranię ma ta kobieta.{2025}{2130}No chod, Edmundzie! Największy odkrywca|naszych czasów wraca do domu.{2136}{2252}Ulice nigdy nie były tak radosne!|Kobiety się miejš, dzieci piewajš...{2258}{2361}Spójrz! Dziewięciu zagranicznych marynarzy włanie leje człowieka{2367}{2432}a on nadal się umiecha!{2438}{2555}Zrozum, Percy, powrót Sir Waltera|"Oh, jaki mam wielki okręt" Raleigha{2561}{2637}jest dla mnie kwestiš najwyższej nieważnoci.{2643}{2764}Zrozum, że jeli nie będziesz uważał, wszystkie dzieci będš tańczyć pod twoim oknem{2770}{2865}piewajšc "zgryżliwiec" i "krzywa gęba",|a tego by nie chciał, co nie?{2871}{2984}Wierzę, że jako to przeżyję. A teraz, Percy,|wyno się zanim odetnę ci głowę,{2990}{3133}wydłubię zawartoć i oddam twojej matce jako wazon!{3139}{3311}Co za tępak. Najbardziej absurdalnie ubrana kreatura w całym chrzecijańskim wiecie.{3401}{3472}Z jednym wyjštkiem.{3478}{3543}- Mój panie?|- Baldrick, wyglšdasz jak jeleń.{3549}{3645}Dziękuję, mój panie.|Sam wyglšdasz trochę jak ciota.{3651}{3698}Oh, Boże. Czego chcesz?{3704}{3774}Zastanawiałem się czy nie mogłbym mieć wolnego popołudnia.{3780}{3848}A kim ty mylisz, że jeste? Wattem Tylerem?{3854}{3951}Będziesz miał wolne popołudnia po tym jak umrzesz, a nie przedtem.{3957}{4016}Chciałem powitać dzielnego Sir Waltera w domu.{4022}{4149}W takim dniu jak dzi jestem dumny,|że jestem przedstawicielem największego królestwa na wiecie.{4155}{4254}I bez wštpienia wielu innych przedstawicieli|królestwa zwierzšt czuje to samo.{4260}{4349}Może bycie się tak zamknęli, co?!{4355}{4436}Cholerni odkrywcy, włócza sie do kraju Mumbo-Jumbo,{4442}{4557}wracajš do domu z chorobami tropikalnymi,|opaleniznš i workiem bršzowych bulwiastych rzeczy,{4563}{4639}i każdy musi mieć ich podobiznę w kiblu.{4645}{4708}- A co z ludmi którzy odwalajš cała robotę?|- Służšcymi?{4714}{4804}Nie. To ja jestem ludmi którzy odwalajš cała robotę.|Spojrz tylko na to.{4810}{4882}- Co to jest?|- Dziwi mnie, że zapomniałe, mój panie.{4888}{5028}- Nie zapomniałem. To pytanie retoryczne.|- Nie, to ziemniak.{5036}{5104}Dla ciebie to ziemniak, dla mnie to ziemniak.{5110}{5244}Ale dla Sir Waltera Cholernego Raleigha|to wiejskie posiadłoci, piękne powozy{5250}{5332}i tyle dziewczšt z iloma jego język jest w stanie dać sobie radę.{5338}{5471}Zbija na tym fortunę.|Ludzie je palš, budujš z nich domy.{5477}{5543}Za chwilę zacznš je jeć.{5549}{5608}Działy się już dziwniejsze rzeczy.|- Co na przykład?{5614}{5697}Jak ten koń, który został papieżem.{5703}{5792}Oh, Boże. Pewnie jaki buc|z papugš na ramieniu{5798}{5931}sprzedajšcy gipsowe podobizny Sir Francisa Drake'a|i jego "Złotego Zadku".{6248}{6344}- Mamusiu!|- I jeszcze co: czemu nie jeste w szkole?{6350}{6422}Blackadder, zaczšłe mówić do siebie, jak widzę.{6428}{6520}Tak, to jedyny sposób, żebym miał gwarancję inteligentnej konwersacji.{6526}{6591}- Czego chcesz?|- Zajrzałem tu w drodzę do pałacu{6597}{6672}żeby powitać Sir Waltera w domu.|Zastanawiałem się czy nie zechciałby mi towarzyszyć.{6678}{6772}Nie sšdzę, żeby mi się chciało.|Trzy godziny słuchania opowieci blefujšcego marynarza{6778}{6857}o wydłubywaniu robactwa z sucharów i piciu uryny{6863}{6937}nie mieszczš się w moim pojęciu dobrze spędzonego czasu.{6943}{6993}Jak sobie życzysz. Służšcy, mój kapelusz.{6999}{7090}- Ziemniaka?|- Dziekujš, nie używam.{7096}{7141}Jak widzę nie czujesz pocišgu do tego szału{7147}{7226}ubierania się niczym połowa lasu Nottingham.{7232}{7326}- Proszę, mój panie.|- Dziekuję.{7332}{7385}A jednak czujesz.{7391}{7519}Chyba dobrze, że nie idziesz. Nie jeste obecnie|zbyt popularny na dworze i królowa i ja będziemy...{7525}{7613}- No tak, chyba jednak mogę zostawić to do jutra.|- Nie musisz zawracać sobie tym głowy.{7619}{7770}Ależ nie, pójdę. Zapewne królowa i ja będziemy jedynymi normalnie ubranymi.{7794}{7848}- Kto tam?|- Melchy, Pani.{7854}{7984}Stój! Zamknij oczy!{8013}{8098}Teraz wejd!{8104}{8248}Ahoy tam, chłopcy, dalej, nuże!{8254}{8335}- Dobrze, otworzcie oczy.|- Dziekujemy, Wasza Wysokoć.{8341}{8400}I...{8406}{8506}- O co chodzi, Melchy?|- Upraszam o wybaczenie, pani.{8512}{8643}Zamierzałem powitać wietnego żeglarza,|który powitał mnie gdy wchodziłem.{8649}{8753}Czyżby podniósł kotwicę i odpłynšł?{8759}{8817}No, to byłam ja!{8823}{8932}Wasza Wysokoć! W żadnym razie!{8938}{9052}Ty kompletny popaprańcu.{9054}{9175}Więc gdzie jest ten małżotyłki,|mierdzšcy łupaczem,{9181}{9287}szczur z zęzy Sir 'Całkiem Twardy' Raleigh?{9293}{9406}Słyszałem, że jest równie ekscytujšcy jak jeden z jego ziemniaków.{9412}{9547}- Blackadder to straszliwie niezdarny stary żeglarz, co nie Melchy?.|- Bez wištpienia żaden z niego wilk morski, pani.{9553}{9672}Z całym tym yo-ho-ho i, jak sšdzę, butelkš rumu w komplecie.{9678}{9756}To on!{9762}{9843}Oh, Boże. Czy wyglšdam całkowicie bosko i królewsko?{9849}{9967}a jednoczenie licznie i raczej dostępnie?{9973}{10050}Jeste ucielenieniem marzeń każdego żeglarza, Wasza Wysokoć.{10056}{10191}Tak włanie mylałam.|Jeli naprawdę jest uroczy, zamierzam go polubić.{10197}{10331}- pani, czy nie jest to nazbyt goršczkowe?|- Nie sšdzę.{10337}{10442}Nie byłaby to pierwsza goršczka, gdyby było.{10508}{10551}Wasza Wysokoć!{10557}{10710}Ahoy tam na pokładzie, Sir Walterze,|byczo znów cię widzieć, stary drabie!{10716}{10775}Przepraszam?{10781}{10833}Powiedziała: witaj.{10839}{10928}I dobrze, albowiem przywiozłem jej dary i hołdy{10934}{10995}przekraczajšce jej najdziksze sny.{11001}{11122}Jeste pewien? Miewam całkiem dzikie sny.{11128}{11226}Nie bardzo wiem, co one znaczš,|ale pewnej nocy niło mi się ogromne drzewo,{11232}{11305}a ja siedziałam na jego czubku.|- Pani.{11311}{11443}- A innym razem niłam, że jestem pętkiem kiełbasy.|- Wasza Wysokoć!{11449}{11568}Przepraszam! Jestem taka podekscytowana! Sama nie wiem co mówię.{11574}{11678}Dalej, Sir Walterze, chcę usłyszeć absolutnie o wszystkim{11684}{11873}Zatem przygotuj się na opowieć|o straszliwych trudnociach, znużeniu i żalu.{11879}{12033}Wyruszylimy z Plymouth wiosnš roku 1552...{12103}{12163}Pamiętasz Lorda Blackaddera?{12169}{12350}Nie. Ale jak widzę jest jednym z tych bladych szczurów lšdowych, jakimi zawsze pogardzałem.{12359}{12438}Co w tym stylu. Nie drażnij Sir Waltera, Edmundzie.{12444}{12536}W zeszłym tygodniu dwukrotnie walczyłem wręcz{12542}{12627}z człowiekiem o dwoch głowach, za to bez włosów na ciele.{12633}{12752}Założę się, że najbardziej ekscytujšcš rzeczš,|jaka przydarzyła się tej gnunej krewetce w zeszłym roku{12758}{12923}był dzień kiedy jego służšcy zapomniał dodać cukru do jego owsianki.{12973}{13015}Rajuku, ale masz nogi.{13021}{13144}Podczas gdy ja trzymam w garci szeć mórz wiata,{13150}{13254}on nie byłby w stanie wsadzić szeciu kęsów do ust.{13260}{13405}- Jest kompletnie beznadziejny, co nie?|- Z całš opewnocia jest.{13488}{13573}Moja sypialnia jest zaraz nad nami, wiesz?{13579}{13648}Wiadomym jest mi, Sir Walterze, że jest tylko siedem mórz.{13654}{13740}Mówišc wyłšcznie liczbowo.{13746}{13848}My żeglarze nie liczymy morza wokół Przylšdka Dobrej Nadziei{13854}{14001}nazywa się je Morzem Pewnej mierci i żaden żeglarz nie przebył go żywym.{14007}{14083}Cóż za niezwykły zbieg okolicznoci.{14089}{14152}Co jest niezwykłym zbiegiem okolicznoci?{14158}{14266}Włanie planowałem opłynšc Przylšdek Dobrej Nadziei osobicie.{14272}{14340}Wyruszam za tydzień w czwartek, jak sšdzę.{14346}{14419}- Naprawdę?|- Tak, a teraz kiedy...{14425}{14463}..przepraszam, zapomniałem imienia,{14469}{14589}powrócił i dwór cuchnie rybami pomylałem, żeby wyruszyć dzisiejszego popołudnia.{14595}{14652}Jeli wyruszysz na tę wyprawę to zwyczajnie nie mylisz.{14658}{14767}- A może po prostu nie wiem co to strach.|- Czy to prawda? Nie wiesz co to strach?{14773}{14896}No cóż, raczej smieję się strachowi w twarz i daję pstryczka w nos grozie.{14902}{14998}Rajuku, Edmundzie, zapomniałam jaki jeste apetyczny.{15004}{15151}Nie omielisz się. Deszcz wokół przylšdka pada tak mocno, że głowa krwawi.{15157}{15280}Więc przyda mi się jaki kapelusz.{15297}{15400}A wielkie smoki wyskakuja z wody i pożerajš statki w całoci!{15406}{15500}Muszę pamiętać, żeby spakować większš z moich sieci na krewetki.{15506}{15577}Edmund, jeste całkowicie cudowny.{15583}{15720}Jeli to zrobisz, zapewne cię polubię.{15810}{15891}A kto będzie twoim kapitanem?{15897}{16016}Przychodzi mi na myl tylko jeden żeglarz z dostatecznš ilociš jaj, żeby się tego podjšć.{16022}{16133}- A który to?|- Rum, oczywićie. Kapitan Rudobrody Rum.{16139}{16265}Bardzo dobrze. Tylko cię sprawdzam.|A gdzie go znajdę we wtorek?{16271}{16343}O ile przypominam sobie jego nawyki, zwykle na Starym Psie Morskim.{16349}{16418}A gdzie jest Stary Pies Morski?{16424}{16550}We wtorki zwykle jest w łóżku z kapitanem.{16595}{16748}Aaaahrrrrrr, aaaahrrr, aaaahrrrrr...{16754}{16866}- ..chłopcze.|- Ah-haah-ah, w rzeczy samej.{16872}{16968}A więc, Rum, chcę wynajšć ciebie i twój okręt.|Podamy sobie ręce?{16974}{17100}Aah-ahhh! Masz ręce niewiasty, mój panie!{1... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wolaosowinska.xlx.pl
  •