Blackadder - S03E04 - Sense and Senility, Season 3 - Blackadder the Third
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{1025}{1077}Elegancko pan wyglšda, panie Żmija.|Co miłego się szykuje?{1078}{1169}- Nie, idę do teatru.|- Nie lubi pan teatru?{1170}{1284}Nie. Banda głupich aktorów|paradujšca z wrzaskiem po scenie,{1285}{1334}z piersiami wypiętymi jakby{1335}{1434}im sutki przyczepiono|do pary szarżujšcych słoni!{1435}{1534}A najgorsze, że idę razem|z Księciem Mini-Móżdżkiem.{1535}{1594}- On też tego nie lubi?|- On to uwielbia.{1595}{1659}Problem w tym, że nie ma pojęcia|że to nie jest naprawdę.{1660}{1729}W zeszłym roku, kiedy Brutus zabijał Cezara,{1730}{1829}Ksišżę krzyczał "za tobš, panie Cezar!"{1830}{1955}Nie rozumiem tego teatru. Seks, przemoc -|miałem tego doć w domu.{1983}{2064}Poza seksem, oczywicie.{2065}{2172}Wysprzštasz mi ten pałac, Baldrick.|Wszędzie jest tak brudno,{2173}{2272}że nawet żuk gnojarz który|stracił zainteresowanie karierš zawodowš{2273}{2337}i wszystko mu wisi|by tego nie zdzierżył.{2338}{2399}Idziemy, Żmija!|Bo stracimy pierwszy akt!{2400}{2484}Idę, sir! W tej chwili!{2485}{2554}Nastaw czajnik, Baldrick.{2555}{2680}Radę ostatniš mam dla ciebie, panie:|błšd, gdy do wroga masz zaufanie.{2980}{3105}Oto koniec, panie...{3125}{3250}Oto koniec, panie, kończy się twe życie|jak nasza skromna sztuka.{3280}{3359}Mamy nadzieję,|że był to dla was miły czas.{3360}{3427}Oczywicie że nie, morderco!{3428}{3482}Straże, aresztować tego człowieka!{3483}{3599}- Wasza wysokoć, to tylko przedstawienie.|- Tak, a co z tym nieżywym biedakiem?{3600}{3724}Przedstawienie przedstawieniem, a kto|teraz nakarmi i odzieje jego sierotki?{3725}{3824}Sir, on żyje.|Spójrz, wstał i czeka na aplauz.{3825}{3914}A to sprytne!|Naprawdę żyje!{3915}{4002}Brawo, brawo!{4003}{4128}- Niech to, podoba mu się!|- Szlag, wieczorem się wynosimy.{4138}{4249}Pracy dla tkaczy! Precz z Wirujšcš Jenny!{4250}{4299}Falujšca Rozalinda na stos!{4300}{4372}Przemieszczajšca się w pionie|i w poziomie Gertruda musi umrzeć!{4373}{4457}I mierć głupiemu Księciu|pasšcemu się na wyzysku!{4458}{4583}Ale zabawa! Ta sztuka|robi się coraz lepsza! Brawo!{4603}{4714}/Teraz to nie jest sztuka, sir.{4715}{4827}/Odłóż bombę i spokojnie udaj się do wyjcia.{4828}{4877}Żmija, z tobš jest ten problem,{4878}{5003}że nie odróżniasz kiedy co jest naprawdę,|a kiedy nie.{5010}{5084}Trzeba powiedzieć że niewiele brakowało.{5085}{5210}Czemuż u licha jaki anarchista|chciałby cię zabijać?{5275}{5339}Mam wrażenie że to ty|mogłe być jego celem, panie.{5340}{5412}Nonsens! Skšd ten pomysł?!{5413}{5462}Cóż, pierwsze podejrzenia zakiełkowały{5463}{5564}kiedy użył słów "mierc głupiemu Księciu".{5565}{5614}To nie było zbyt uprzejme, prawda?{5615}{5677}Żyjemy w niepewnych czasach, Wasza Wysokoć.{5678}{5747}Amerykańska rewolucja|zabrała twemu ojcu kolonie,{5748}{5812}Rewolucja Francuska zamordowała króla Ludwika,{5813}{5879}w Prusach szerzš się szemrania,{5880}{5974}aczkolwiek te ostatnie|mogš mieć co wspólnego z ich kiełbasš.{5975}{6100}Cały wiat wrzeszczy "Wolnoci, pokoju,|i kilku tłustych wyzyskiwaczy mniej!"{6125}{6207}No to co trzeba zrobić.|Jakie sugestie?{6208}{6319}Tak, sir. W przyszłym tygodniu|obchodzone sš urodziny twojego ojca.{6320}{6422}Napiszę dla ciebie błyskotliwe przemówienie,{6423}{6548}które ukaże ucinionym masom|jak niespotykanie wrażliwš jeste osobš.{6553}{6647}Jak to w ogóle jest z tymi "ucinionymi masami",|czemu się tak żołšdkujš?{6648}{6697}Ponieważ sš tak biedni,{6698}{6823}że muszš rodzić dzieci aby mieć na więta|co zamiast indyka.{6905}{6984}Zaraza i deprawacja dręczš|nasze ziemie niczym...{6985}{7084}dwaj gigantyczni dręczyciele.{7085}{7210}- Ludzie pracy gotujš się aby nas obalić.|- Mój Boże, już tu sš!{7225}{7350}- Spokojnie, sir. To Baldrick, mój posługacz.|- Mi wyglšda na ucinionš masę.{7358}{7449}- Niech się wyniesie w tej chwili!|- Sio, Baldrick, kontynuuj gdzie indziej.{7450}{7575}Do wieczora stół ma być tak czysty|że będę mógł zjeć przy nim posiłek.{7633}{7717}Niech mnie, ja tu igram ze mierciš.{7718}{7814}Im prędzej pokażę jak niespotykanie|jestem wrażliwy, tym lepiej.{7815}{7929}- O, mam jeszcze jeden genialny pomysł.|- Jeszcze jeden, Wasza Wysokoć?{7930}{7984}Tak, kolejny!{7985}{8052}Pamiętasz jak wymyliłem że będę|nosił bieliznę na lewš stronę{8053}{8114}żeby oszczędzić na praniu?{8115}{8199}Może zatrudnimy tych dwóch aktorów{8200}{8259}żeby nauczyli mnie jak wyrecytować tę mowę?{8260}{8327}- Genialne, co?|- Takie sobie, panie.{8328}{8369}Co?{8370}{8437}Nie zalecałbym. To kiepski pomysł.{8438}{8542}Mam gdzie twoje zalecenia, Żmija!|Sprowad ich migiem!{8543}{8619}Mam doć tego że traktujesz mnie|jakbym ja żem był jaki tępy.{8620}{8744}To nie ja tu jestem tępy, to ty!|Jestem cholernym księciem, a ty jedynie lokajem.{8745}{8870}A teraz sprowad mi tych aktorów,|panie Tępa-Czarna-Tępa-Żmija-Tępa.{9125}{9250}- Szukam dwóch aktorów, pani Miggins.|- Dobrze pan trafił, panie Ż.{9263}{9388}Mam tu więcej szekspirowskich|dialogów niż bułeczek.{9393}{9518}Wszyscy aktorzy wpadajš tu przed|próbami na filiżanckę kawy{9520}{9582}i porcję inspiracji.{9583}{9667}To oni robiš próby?|A ja mylałem że po prostu upijajš się,{9668}{9754}wkładajš głupie kapelusze|i liczš na fart.{9755}{9880}Skšd! Cudowna magia dzisiejszego teatru|wymaga wielkiej pracy!{9943}{10068}Jednakże cóż pan, zwykły lokaj,|mógłby o tym wiedzieć.{10130}{10249}Mówi się, pani M, że słowa mogš sprawić|większy ból niż obrażenia fizyczne.{10250}{10319}To oczywicie nieprawda,|jak się zaraz pani przekona,{10320}{10439}kiedy wbiję pani w głowę ten widelec.{10440}{10549}Panie i panowie, powitajmy|pana Dawida Keanricka.{10550}{10674}- I wspaniałego Enocha Mossopa.|- Ach, panowie!{10675}{10769}Spokojnie, spokojnie.|Przykro mi, nie dajemy autografów.{10770}{10862}- To co zawsze, pani M.|- Służę, kochaniutki.{10863}{10988}Niech no przepchnę się|przez tłum wielbicieli.{11010}{11079}Panowie, mam dla was propozycję.{11080}{11164}Jak pan mie! Myli pan że jak jestemy aktorami{11165}{11209}to przepimy się z każdym?{11210}{11292}Mylę że będšc aktorami macie szczęcie|jeli przepicie się z kimkolwiek.{11293}{11417}Mój pracodawca chciałby|wzišć kilka lekcji wymowy.{11418}{11543}Niemożliwe, sir. Jestemy w trakcie prób|naszej nowej sztuki.{11575}{11674}Nie możemy zdradzić ukochanej|publicznoci bioršc sobie wolne.{11675}{11800}Nie, nie można zawieć odbiorcy.|Szykuje się przebój!{11828}{11902}A co to za sztuka?{11903}{11967}Naszego autorstwa, pod tytułem{11968}{12093}"Krwawe zejcie plugawego księcia Romero|i jego żony o potężnym biucie".{12158}{12237}A, filozoficzna.{12238}{12279}W istocie, sir.{12280}{12405}Bestialswo morderstwa oraz ogrom biustu|sš całkowicie uzasadnione artystycznie.{12443}{12517}- W porzšdku, przekażę księciu że nic z tego.|- Księciu?{12518}{12637}A tak, nie wspomniałem?|Księciu Regentowi. Szkoda że nie dacie rady.{12638}{12722}Nie, chwileczkę. Proszę, sir.{12723}{12767}Precz!{12768}{12893}- Znajdziemy chyba chwilkę, panie Keanrick.|- Oczywicie, panie Mossop.{12910}{12984}Ależ musicie myleć|o ukochanej publicznoci.{12985}{13110}- Do diabła z nimi!|- Banda bezużytecznych drani!{13128}{13242}Miło widzieć że integracja artystyczna|poród aktorów ma się dobrze.{13243}{13368}A zatem dzisiaj o czwartej w pałacu.{13400}{13514}- Co o tym mylisz?|- Co ci dolega, panie?{13515}{13589}Nie, chcę wyglšdać jak aktor.{13590}{13715}- Na pewno nie potrzebujesz sztucznych wšsów.|- Nie?{13755}{13872}Bogowie, znowu ucinione masy!{13873}{13952}To Baldrick, robi wiosenne porzšdki.{13953}{13987}A tak, faktycznie.{13988}{14099}- Reszta póniej, Baldrick.|- Sprzštania czy duszenia?{14100}{14199}I to i to mi pasuje.{14200}{14325}Robi się goršco, Żmija.|Na pewno możemy zaufać tym aktorom?{14330}{14404}Ostatnio trzech takich|zamordowało Juliusza Cezara,{14405}{14469}jednym z nich był jego|najlepszy przyjaciel, Brutus.{14470}{14595}Jak już mówiłem około 8 razy,|to nie był Cezar tylko aktor nazwiskiem Kemp.{14675}{14719}- Tak?|- Tak.{14720}{14837}Grzmišce korniszony! Brutus musiał|być niele wkurzony jak się dowiedział.{14838}{14879}O czym?{14880}{14969}Że nie zabił Cezara tylko|jakiego aktorzynę nazwiskiem Kemp.{14970}{15054}Mylisz że poszedł po tym zabić|prawdziwego Cezara?{15055}{15180}Boże, to żałosne!{15275}{15389}- Kto puka?|- Spokojnie, to tylko aktorzy.{15390}{15515}Mój wujek Baldrick grał raz w sztuce.|Nazywała się "Makbet".{15535}{15660}- Kogo grał?|- Drugi ochraniacz genitaliów.{15678}{15777}Makbet nosił go w scenach walk.{15778}{15903}Czyli to był ochraniacz-kaskader?{15930}{16055}Eksponowana rola?{16100}{16164}Zależało kto grał Makbeta.{16165}{16249}Tak się składa że aktorzy|sš bardzo przesšdni.{16250}{16362}Pod żadnym pozorem nie wymawiaj|słowa "Makbet" tego wieczoru.{16363}{16437}Przynosi im pecha i złe samopoczucie.{16438}{16547}- To pan też nie będzie?|- Nie.{16548}{16649}W każdym razie niezbyt często.{16650}{16699}Moglicie panowie zapukać.{16700}{16767}Bezczelny lokaju,|pukalimy wystarczajšco głono{16768}{16862}by zbudzić ogary piekieł.{16863}{16988}- Prowad, McDuff.|- Oczywicie.{17048}{17172}Aby nie dokończył cytatu,|wymieniajšc nazwę sztuki ze Szkocjš.{17173}{17274}Bez obaw, tego nie uczynię.{17275}{17382}Sztuka ze Szkocjš,|to jak rozumiem, "Makbet".{17383}{17487}Kartofelek gotowany,|urok zły odczarowany!{17488}{17592}- A to co było?|- Przepędzalimy złe duchy.{17593}{17694}Będšc zwykłym lokajem,|nie możesz znać starej teatralnej tradycji:{17695}{17799}nigdy nie wymawia się|nazwy sztuki ze Szkocjš.{17800}{17852}Jakiej, "Makbeta"?{17853}{17939}Kartofelek gotowany,|urok zły odczarowany!{17940}{18024}...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]